(dochodzą informacje o sytuacji, m.in. o kolejnych alarmach i pogotowiach przeciwpowodziowych)
8.8.Wrocław (PAP) - Bardzo trudna sytuacja powodziowa utrzymuje się wciąż w powiatach jeleniogórskim, wałbrzyskim i kłodzkim. Stany alarmowe zostały przekroczone w 24 miejscach Dolnego Śląska, a ostrzegawczy - w jednym miejscu.
Intensywne opadu deszczu mają się utrzymywać cały dzień, powodując dalsze wzrosty stanów wody w całym dorzeczu górnej i środkowej Odry. Jednak specjaliści z Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu informują, że na razie nic nie wskazuje na zagrożenie powodzią wielkoobszarową. Największe wzrosty powyżej stanów alarmowych przewidywane są na dopływach środkowej Odry.
Alarmy przeciwpowodziowe wprowadzono w powiecie jeleniogórskim i mieście Jelenia Góra, powiecie wałbrzyskim, lubańskim, kłodzkim, gminie Marciszów, mieście i gminie Nowogrodziec, gminie Kamienna Góra, Janowice Wielkie, mieście i gminie Świeradów Zdrój, oraz mieście i gminie Gryfów Śląski.
Pogotowie przeciwpowodziowe ogłosiły: miasto Kamienna Góra miasto i część gminy Mirsk, miasto i gmina Bardo, gmina Czarny Bór.
Lokalne podtopienia odnotowano w miejscowościach: Rębiszów (gmina Mirsk), Golanka Dolna (gmina Prochowice), Mirsk, Brzezina, Oleszna Podgórska, Chmieleń, Gryfów Śląski W powiecie świdnickim zalane są drogi na odcinkach Nowy Jaworów - Pasieczna, Olszany - Modlęcin, Ciernie, Bystrzyca Górna.
Nieprzejezdne na Dolnym Śląsku trasy, to: droga krajowa nr 3 Jelenia Góra - Jakuszce, droga wojewódzka nr 404 i droga nr 358 na odcinku Świeradów Zdrój - Szklarska Poręba droga nr 361 w Lubaniu, droga nr 381 w Jedlinie Zdrój, droga nr 382 na odcinku Nowy Jawor - Gruchotów, Chwaliszów - Dobromierz i Sędziszów - Jaszków.
"Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego monitoruje sytuację hydrologiczno-meteorologiczną w województwie. Pozostaje w stałej łączności z IMGW i innymi służbami. Zbiorniki retencyjne strategiczne dla ochrony przeciwpowodziowej województwa są przygotowane do przyjęcia nadmiaru wody. Na każdym ze zbiorników pełnione są całodobowe dyżury. Cały czas prowadzona jest obserwacja stanu wody i urządzeń" - informuje biuro prasowe dolnośląskiego urzędu wojewódzkiego.
Bardzo intensywne opady deszczu, przekraczające 50 l/m. kw. spowodowały zagrożenie powodziowe w kilku powiatach woj. dolnośląskiego. Stany alarmowe zostały przekroczone na kilkunastu rzekach w południowej, podgórskiej części regionu, m.in. na Kamiennej, Kwisie, Bystrzycy, Kaczawie, Nysie Szalonej, Czarnym Potoku.
Najtrudniejsza sytuacja utrzymuje się od wczoraj w sześciu powiatach.
W powiecie jeleniogórskim zalana została droga nr 3 do przejścia granicznego w Jakuszycach. Trwa umacnianie wałów przeciwpowodziowych w Jeleniej Górze m.in. przy ul. Wiejskiej. Około 50 osób ewakuowano w Piechowicach, w tym 30 dzieci z ośrodka wypoczynkowego, a także 35 osób w Cieplicach.
W powiecie lwóweckim stany alarmowe przekroczone są na rzece Kwisie. W miejscowościach Gryfów i Mirsk, a także w gminach Lubomierz i Lwówek podtopione są ulice i domy. W gminie Mirsk zalane są drogi. W miejscowości Mlądz doszło do uszkodzenia budynku mieszkalnego i drogi. Strażacy prowadzą działania ratownicze polegające na układaniu worków z piaskiem przed zagrożonymi obiektami, trwa obrona ujęcia wody pitnej w Gryfowie, z piwnic pompowana jest woda.
W rejonie Lubania straż pożarna w Świeradowie Zdroju i Olszynie udrażniania studzienki kanalizacji burzowej, przepompowuje wodę z ulicy do już drożnych studzienek, wypompowuje wodę z piwnic, układane są worki z piaskiem w celu kierowania spływającej wody. W samym Lubaniu i miejscowości Pobiedna z piwnic budynków mieszkalnych wypompowywana jest woda.
W powiecie wałbrzyskim zanotowano 4 przypadki zalania dróg, w tym w dwóch odcinków dróg krajowych. W tamtym rejonie w sześciu miejscach udrażniano cieków potoki i wypompowywano wodę z obiektów użyteczności publicznej.
Pod kamienną Górą woda zalała drogę wojewódzka w miejscowości Ogorzelec. W miejscowości Wieścisławice prowadzono działania zabezpieczające na wałach, a w Szamocinie wybudowano wał ochronny.
W powiecie kłodzkim najtrudniejsza sytuacja panuje na rzece Ścinawce.
"Generalnie poziom wód podnosi się na wszystkich ciekach kotliny kłodzkiej. Sytuacja pogarsza się. Postawione zostały w stan gotowości dodatkowe siły do zadysponowania w rejon kłodzki z innych powiatów nie zagrożonych powodzią m.in. średzkiego i wrocławskiego. Łącznie w przeciągu doby straż pożarna, zawodowa i ochotnicza interweniowała w ponad 300 zdarzeniach spowodowanych z przyborem wód. W akcje zaangażowane są wszystkie jednostki ochrony przeciwpożarowej z powiatów objętych powodzią. W gotowości pozostają zastępy z pontonami, pompami dużej wydajności" - poinformował PAP rzecznik prasowy Dolnośląskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej mł. bryg. Dariusz Kopa.
W akcjach ratowniczych uczestniczą także funkcjonariusze Straży Granicznej.
"Do zadań związanych z likwidacją zagrożenia powodziowego Komendant Łużyckiego Oddziału SG wydzielił 30 funkcjonariuszy i 15 pojazdów. Z kolei Komendant Sudeckiego Oddziału SG wyznaczył 67 funkcjonariuszy i 7 pracowników cywilnych oraz 22 pojazdy. Funkcjonariusze Straży Granicznej pełniący służbę w przejściach granicznych na odcinku odpowiedzialności służbowej Sudeckiego i Łużyckiego oddziałów SG na bieżąco informują osoby wjeżdżające do Polski o sytuacji powodziowej i przejezdnych drogach" - poinformował płk. Wojciech Lechowski z Komendy Głównej Straży Granicznej.(PAP)
rut/ jer/
