Sytuacja powodziowa na Dolnym Śląsku jest stabilna, choć na niektórych rzekach, w tym Bystrzycy i Strzegomce, nadal utrzymują się wysokie stany wód. Dodatkowo na najbliższe dwa dni prognoza przewiduje intensywne opady deszczu.
Poinformował o tym w piątek PAP Franciszek Szumiejko, kierownik Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Dodał, że "prezydent Wrocławia ogłosił w piątek alarm przeciwpowodziowy na rzece Bystrzycy w granicach miasta Wrocławia".
"Nasze działania są skierowane m.in. na zapewnienie pomocy i ewakuacji dla mieszkańców tych dzielnic Wrocławia, którym zagraża wezbrana Bystrzyca" - powiedział Szumiejko.
Tak było m.in. w jednej z wrocławskich dzielnic, gdzie woda z Bystrzycy zalała kilka domów. Jednak jak stwierdził Szumiejko, w wielu przypadkach mieszkańcy, mimo oferowanej pomocy, nie zgadzają się na ewakuację.
Choć służby ze sztabu kryzysowego określają sytuację powodziową jako stabilną, to rzeki w wielu miejscach nadal wskazują znacznie podniesione poziomy wód. W piątek po południu stwierdzono przekroczenia stanów alarmowych w 13 miejscach a stanów ostrzegawczych w 15 miejscach.
"Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu otrzymało ostrzeżenie o intensywnych opadach, których należy się spodziewać w sobotę i niedzielę. Przgotowuje się zbiorniki retencyjne na przyjęcie spodziewanego nadmiaru wody" - powiedział Andrzej Góralski, dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego.(PAP)
msj/ tot/