(dochodzi informacja o wniosku o areszt i zarzutach)
29.9.Wrocław(PAP) - Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu skierowała w piątek do sądu wniosek o aresztowanie naczelnika wydziału do walki z przestępczością zorganizowaną policji w Gorzowie Wielkopolskim (Lubuskie. Wcześniej funkcjonariusz był naczelnikiem Centralnego Biura Śledczego w Wałbrzychu (Dolnośląskie). Jest on podejrzany m.in. o korupcję i ujawnienie tajemnicy służbowej.
Jak poinformował PAP rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu Krzysztof Schwartz, Robertowi Z. postawiono trzy zarzuty. Dotyczą one: przyjęcia 1500 zł w zamian za ujawnienie tajemnicy służbowej, próby wymuszenia 200 tys. zł od jednej z firm, a także niedopełnienia obowiązków.
Jak wyjaśnił Schwartz, naczelnik opowiadał jednemu z podejrzanych przestępców jak toczy się postępowanie w jego sprawie i w sprawie całej grupy przestępczej.
Robert Z. miał też obiecać, w jednej z firm, że jeśli dostanie pieniądze kontrola w niej odbędzie się pomyślnie lub wcale do niej nie dojdzie. Ostatecznie mężczyzna nie dostał żądanych wcześniej 200 tys. zł, a 30 tys. zł, które przyjął.
Natomiast niedopełnienie obowiązków przez wiąże się z tym, że naczelnik był w stałym kontakcie z poszukiwanym Europejskim Nakazem Aresztowania przestępcą. "Nie tylko nie powiedział swoim przełożonym, gdzie szukać tego przestępcy, ale jeszcze dzięki informacjom Roberta Z. poszukiwanemu udało się zbiec do Hiszpanii, gdzie ostatecznie został zatrzymany" - mówił rzecznik.
Naczelnik CBŚ został zatrzymany w środę przez wrocławskich policjantów. Śledztwo w jego sprawie prowadzi Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu.
Jak powiedział Schwartz, Robert Z. był naczelnikiem wałbrzyskiego wydziału Centralnego Biura Śledczego, później - po zlikwidowaniu CBŚ w Wałbrzychu - został przeniesiony do Gorzowa Wielkopolskiego, gdzie objął funkcję naczelnika wydziału do walki z przestępczością zorganizowaną tamtejszej policji. (PAP)
umw/ pz/
