Po wyborach samorządowych ruszą prace nad przygotowaniem tzw. ustawy aglomeracyjnej, która usprawni zarządzanie wspólnymi przedsięwzięciami miast konurbacji śląskiej - zapowiedział w piątek w Katowicach minister spraw wewnętrznych i administracji Ludwik Dorn.
"W ministerstwie zostanie powołany wewnątrzresortowy zespół roboczy, ale główny ciężar wypracowania projektu ustawy przejmą nowowybrane samorządy aglomeracji górnośląskiej. Zanim projekt trafi pod obrady parlamentu, będzie też poddany szerokiej konsultacji społecznej mieszkańców Śląska" - dodał Dorn.
Potrzebę przygotowania i przyjęcia ustawy aglomeracyjnej warunkuje położenie geograficzne piętnastu śląskich i zagłębiowskich miast tworzących tzw. aglomerację górnośląską. To szczególna forma aglomeracji, określana mianem konurbacji, czyli zespołu wielu miast bez wyraźnego centralnego ośrodka.
Z racji bliskiego położenia śląskich i zagłębiowskich miast, wiele przedsiębiorstw m.in transportu publicznego, infrastruktury drogowej, dostaw energii cieplnej, składowania śmieci i gospodarki odpadami, działa na obszarach kilku lub więcej z nich. Obecny brak ustawy aglomeracyjnej utrudnia miastom zarządzanie nimi oraz pozyskiwanie środków na wspólne inwestycje.
O potrzebie powołania na Śląsku i w Zagłębiu związku miast, który przejąłby m.in. zarządzanie wspólnymi przedsiębiorstwami, mówiło się od połowy lat dziewięćdziesiątych. Mimo braku odpowiedniego prawa regulującego działalność tego typu związków, śląscy samorządowcy w styczniu tego roku powołali Górnośląski Związek Metropolitalny (GZM).
Bez ustawowego umocowania możliwości tego dobrowolnego związku pozostają jednak bardzo ograniczone. Nowa ustawa powinna dać mu m.in. prawną możliwość występowania jako samodzielny organ, o którego działaniu współdecydują tworzące go gminy.
"Nie byłaby to (w świetle ustawy aglomeracyjnej - PAP) wyodrębniona jednostka samorządu terytorialnego, to nie byłby samorząd konurbacji, a obligatoryjny związek celowy, na którego zakres działania obligatoryjnie zgodziliby się sami zainteresowani" - powiedział w piątek Dorn.
Dodał, że nowa ustawa ułatwi funkcjonowanie nie tylko aglomeracji górnośląskiej, ale też innych metropolii rozwijających się wokół Warszawy, Wrocławia, Poznania, Krakowa, Łodzi. Powołane na jej podstawie - podobne do GZM instytucje - umożliwią zarządzanie wspólnymi przedsięwzięciami całych aglomeracji.
"Istnieją bardzo dobre wzorce, np. Związek Komunalny miast Zagłębia Ruhry w Niemczech czy podobne mu związki we Francji" - podkreślił wojewoda śląski Tomasz Pietrzykowski. Zaznaczył, że wobec faworyzowania w pewien sposób właśnie związków miast przez Unię Europejską, ustawa ułatwi też pozyskiwanie środków europejskich na wspólne inwestycje o znaczeniu ponadgminnym.
"Takie problemy, jak zarządzanie Tramwajami Śląskimi czy Stadionem Śląskim, są na skalę ponadmiejską, ponadgminną, ale z drugiej strony nie wojewódzką. (...) W związku z czym jest ewidentna potrzeba istnienia tego rodzaju struktury, która obejmowałaby wszystkie wspólne miastom aglomeracji górnośląskiej problemy" - ocenił Pietrzykowski. (PAP)
mtb/ par/ rod/
