Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Eksperci: trzeba szukać nowych źródeł energii i doskonalić wykorzystanie istniejących

0
Podziel się:

Zapotrzebowanie na energię na świecie stale
rośnie. Aby sprostać tym wymaganiom trzeba szukać nowych źródeł
energii i doskonalić wykorzystanie istniejących - uważają
uczestnicy debaty "Jak sprostać energetycznym wyzwaniom
przyszłości?", która odbyła się w poniedziałek w Warszawie.

Zapotrzebowanie na energię na świecie stale rośnie. Aby sprostać tym wymaganiom trzeba szukać nowych źródeł energii i doskonalić wykorzystanie istniejących - uważają uczestnicy debaty "Jak sprostać energetycznym wyzwaniom przyszłości?", która odbyła się w poniedziałek w Warszawie.

Podczas spotkania zaprezentowano raport "Strategiczne wyzwania dla Unii Europejskiej. Kształtowanie zewnętrznego wymiaru polityki energetycznej", przygotowany przez demosEuropa - Centrum Strategii Europejskiej.

Autor raportu, Paweł Świeboda, powiedział, że wraz ze wzrostem zapotrzebowania na energię w UE konieczne będzie zwiększenie jej importu spoza granic wspólnoty. Obecnie Unia importuje połowę konsumowanej energii. Jak zaznaczył Świeboda, w 2030 r. UE będzie zmuszona, według przewidywań, importować 70 proc. potrzebnej jej energii.

Jego zdaniem, kraje członkowskie nie powinny działać w tej dziedzinie na własną rękę. Konieczne jest ustanowienie wspólnej energetycznej polityki zagranicznej, uwzględniającej import surowców takich jak ropa naftowa i gaz ziemny do całej Unii.

O współpracy między krajami członkowskimi w dziedzinie energetyki mówił też były premier Holandii, przewodniczący The Netherlands Energy Research Council (Holenderskiej Rady ds. Badań Energetycznych), Ruud Lubbers. Podkreślił jednak, że oprócz działań politycznych, potrzebne są też badania naukowe związane ze źródłami energii alternatywnymi wobec paliw kopalnych, a także nad metodami oszczędzania energii.

"Podstawą do tego jest świadomość społeczna, że potrzebujemy racjonalnego gospodarowania zasobami i inwestycji w energooszczędne technologie. Przykładem mogą być szklarnie ogrodnicze, które jeszcze niedawno w Holandii pochłaniały ogromne ilości energii. Teraz nie wymagają żadnych jej nakładów, oprócz tej potrzebnej do ich zbudowania. Nowoczesne szklarnie nawet wytwarzają energię podczas eksploatacji" - tłumaczył.

Dodał, że w Holandii również technologia budowy budynków mieszkalnych i użytkowych rozwinęła się na tyle, że podczas eksploatacji zużywają one bardzo mało energii, albo wcale.

Lubbers podkreślił jednak, że oszczędzanie energii niewiele pomoże, jeśli nie będzie skąd jej pozyskiwać. Jego zdaniem, kraje europejskie powinny inwestować w badania nad technologią pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych, takich jak wiatr, promieniowanie słoneczne i biomasa. Według niego, nie należy też rezygnować z dobrze znanej i sprawdzającej się na świecie energetyki atomowej.

Premier Jarosław Kaczyński podczas swojego expose, które wygłosił w lipcu tego roku, zapowiedział, że jego rząd będzie działał na rzecz rozwoju energetyki jądrowej w Polsce.

Zdaniem fizyka, prof. Ludwika Pieńkowskiego, szefa konsorcjum instytucji naukowych "Wysokotemperaturowy Reaktor Jądrowy w Polsce", optymalne efekty w Polsce możnaby osiągnąć dzięki sprzężeniu energetyki jądrowej z przemysłem węglowym.

Według niego, dzięki energii pozyskiwanej z reaktora będzie można rozkładać wodę na tlen i wodór w procesie termicznym. Uzyskany w ten sposób wodór wraz z węglem będzie mógł z kolei posłużyć do produkcji syntetycznych paliw płynnych.

"Natomiast tlen z rozkładu wody może posłużyć do oczyszczenia procesu spalania węgla w elektrowni węglowej. Obecnie, przy budowie czystej elektrowni węglowej największy koszt ponosi się na stworzenie tlenowni. Rektor nie będzie tańszy, ale tlen będzie w nim produktem ubocznym" - podkreślił fizyk.

Jak zaznaczył, spalanie węgla w elektrowni przy użyciu tlenu zamiast powietrza pozwoli ponadto wyeliminować emisję bardzo szkodliwego tlenku azotu.(PAP)

ula/ jer/

energia
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)