Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ekspert: negocjacje nad umową o readmisji - testem dla Ukrainy

0
Podziel się:

Ekspert Instytutu Spraw Publicznych Piotr
Kaźmierkiewicz uważa, że negocjacje nad umową regulującą odsyłanie
nielegalnych imigrantów z państw UE do Ukrainy są traktowane przez
Brukselę jako test dla Kijowa na drodze do dalszego zacieśniania
współpracy.

Ekspert Instytutu Spraw Publicznych Piotr Kaźmierkiewicz uważa, że negocjacje nad umową regulującą odsyłanie nielegalnych imigrantów z państw UE do Ukrainy są traktowane przez Brukselę jako test dla Kijowa na drodze do dalszego zacieśniania współpracy.

Umowa readmisyjna zobowiązywać będzie Ukrainę do przyjęcia bądź przekazania osób nie będących obywatelami państw - sygnatariuszy dokumentu, które nielegalnie dostały się na terytorium jednej ze stron. Wymusza ona na władzach ukraińskich m.in. uszczelnianie granic. Obecnie prowadzona jest 12. runda tych negocjacji.

Podpisanie takiej umowy z krajami członkowskimi UE jest wymogiem stawianym państwom starającym się o wejście do Unii.

Ukraina jednak do takich państw nie należy. Kijów jest stolicą państwa objętego zasadami unijnej polityki dobrosąsiedzkiej, która nie proponuje perspektywy członkostwa.

"Jest to odwrotna sytuacja od tej, z którą miała do czynienia Polska. Negocjując umowę readmisyjną z Unią wiedzieliśmy już, że staniemy się w przyszłości członkami tej organizacji" - powiedział Kaźmierski na wtorkowej konferencji "Kontrola migracji a ułatwienia w ruchu osobowym między Ukrainą a Unią Europejską".

Dodał też, że "nieporównywalnie mniejsze" są także środki, przekazywane przez Brukselę ukraińskiej straży granicznej od tych, które wspierały reformowanie polskich granic. Stąd - jego zdaniem - ten test będzie trudniej zdać.

Umowa readmisyjna jest ściśle związana z rozmowami na temat ułatwień wizowych między UE a Ukrainą. "Celem podpisania takiej umowy z Polską było zniesienie obowiązku wizowego w przyszłości, podobne plany wyrażali europejscy politycy w czasie prac nad dokumentem obowiązującym UE i Rosję. Takie nadzieje wiążą Ukraińcy z tymi negocjacjami" - powiedział Kaźmierski.

"Nasuwa się pytanie o rolę Polski w tych negocjacjach. Czy będziemy jednym z 25 państw po stronie unijnej, czy będziemy pełnić rolę doświadczonego doradcy, który pomoże naszym sąsiadom wybrać taktykę" - pytał Kaźmierski.

Przedstawiciel MSZ Jacek Junosza-Kisielewski powiedział, że Polska będzie "wspierać te dążenia Ukrainy, które będą w zgodzie z przepisami obowiązującymi w strefie Schengen (jest to strefa obejmująca Norwegię i Islandię oraz wszystkie kraje członkowskie z wyjątkiem W. Brytanii i Irlandii, wewnątrz której nie ma kontroli granicznych-PAP)".(PAP)

och/ kaj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)