Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ekspert: ODS nie pogorszy stosunków Czech z UE

0
Podziel się:

Ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich Patrycja
Bukowska uważa, że Obywatelska Partia Demokratyczna (ODS), która -
według wstępnych wyników - wygrała wybory w Czechach, nie zepsuje
stosunków Czech z Unią Europejską.

Ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich Patrycja Bukowska uważa, że Obywatelska Partia Demokratyczna (ODS), która - według wstępnych wyników - wygrała wybory w Czechach, nie zepsuje stosunków Czech z Unią Europejską.

"ODS to co prawda partia niechętnie nastawiona do pogłębiania integracji, ale nie do samej Unii"- powiedziała w sobotę PAP Bukowska.

Poza tym - argumentowała - mimo, że ODS jest najbardziej eurosceptyczną z pośród czeskich partii, to jej elektorat jest najbardziej proeuropejski.

Po obliczeniu 90 proc. głosów w zakończonych w sobotę wyborach parlamentarnych w Czechach główne ugrupowanie czeskiej prawicy i zarazem całej opozycji, Obywatelska Partia Demokratyczna, zajmuje pierwsze miejsce z 35 proc. głosów. Na drugim miejscu z 32,6 proc. znalazła się rządząca Czeska Partia Socjaldemokratyczna (CSSD). Oznacza to, że po ośmiu latach pozostawania w opozycji ODS utworzy nowy rząd.

Zdaniem Bukowskiej, najprawdopodobniej koalicję rządzącą ODS stworzy z Unią Chrześcijańskich Demokratów (KDU-CSL).

Bukowska zauważyła, że postrzeganie UE w kategoriach luźno powiązanych państw zbliży nowe czeskie władze do polskiego rządu. "Na pewno porozumienie może nawiązać się np. w kwestii Traktatu Konstytucyjnego. ODS także uważa ten dokument za martwy" - powiedziała.

(Po tym jak rok temu Francuzi i Holendrzy odrzucili eurokonstytucję, europejscy przywódcy ogłosili okres refleksji nad tekstem; w pod koniec maja został on przedłużony do 2009 - PAP)

Ponadto zdaniem Bukowskiej, nowy czeski rząd będzie bardziej proamerykański, a mniej proeuropejski.

Ekspert nie spodziewa się, by władze Czech zamierzały przeprowadzić radykalne reformy gospodarcze, na wzór sąsiedniej Słowacji. "Czesi są bardzo przyzwyczajeni do państwa opiekuńczego. Nawet najbardziej liberalna partia nie zdecyduje się na tak zdecydowane kroki jak na Słowacji" - oceniła Bukowska. Dodała, że pomysł wprowadzenia podatku liniowego w Czechach na razie jest tylko dyskutowany, bez podawania szczegółów.

"W czasie kampanii wyborczej żadna z partii nie proponowała szokowych reform gospodarczych. Dlatego uważam, że jeżeli będą jakieś zmiany, to będą odbywać się łagodnie" - powiedziała Bukowska. (PAP)

och/ ala/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)