Rozszerzenie UE ma państwa postkomunistyczne jest wielkim sukcesem pod względem ekonomicznym, ale nie idzie za nim polska wizja polityczna, którą by rozumiano w Europie - powiedział PAP dyrektor ośrodka demosEuropa Paweł Świeboda, który w Londynie był uczestnikiem międzynarodowej konferencji pod auspicjami ośrodka badawczego CER (Centre for European Reform).
"Wielka szkoda, że Polska nie jest w stanie odcinać kuponów od wielkiego sukcesu, jakim jest rozszerzenie UE, bo w Europie jesteśmy po prostu bardzo słabo rozumiani. Charakter naszych politycznych sporów jest taki, że w Europie nikomu nie trafia do przekonania" - podkreślił.
Najważniejsze konsekwencje obecnej, nieustabilizowanej sytuacji politycznej w Polsce polegają jego zdaniem na tym, iż "kraj zanurza się w kolejnej odsłonie politycznych igrzysk, a tymczasem w trzech najważniejszych krajach Europy Zachodniej (W. Brytanii, Niemczech i Francji)
wyrasta i umacnia się nowe pokolenie dynamicznych przywódców".
Według Świebody, "nowe wybory byłyby szansą odpowiedzi na pytanie, jak Polacy widzą swą rolę w UE", zaś trwanie obecnego politycznego układu oznacza, iż "w dalszym ciągu Polska będzie tracić punkty i to w sytuacji, w której lista istotnych tematów wraz z przyjęciem traktatu reformującego bynajmniej się nie wyczerpała".
Zdaniem eksperta, "Polska musi coś zrobić ze swoim wizerunkiem awanturnika, w przeciwnym razie nie będzie miała zdolności oddziaływania w sprawach, które rzeczywiście mają dla niej istotne znaczenie". Zauważa w tym kontekście, iż Polska jest krajem flankowym UE.
Wśród pozytywów polskiej polityki wobec UE, Świeboda wskazuje, iż "rząd braci Kaczyńskich mimo wszystko zaakceptował istotę traktatu konstytucyjnego: podwójną większość", którą nazywa sednem nowego systemu.
Widzi w tym szansę zostawienia na boku sporu wyrażonego w haśle "Nicea, albo śmierć" i zbudowania w Polsce konsensusu w najważniejszych sprawach figurujących na agendzie UE.
"W UE nie ma już rozróżnienia pomiędzy zwolennikami pogłębienia, a przeciwnikami. Bracia Kaczyńscy podpisali się pod pogłębieniem integracji i to jest wymowne i znaczące" - zauważa.
asw/ gsi/