Wiceszef Samoobrony Krzysztof Filipek ocenia, że PiS "przychylnie patrzy" na pomysł zmiany ordynacji wyborczej do samorządów tak, by wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast byli wybierani przez rady gmin i miast, a nie - jak obecnie - w wyborach bezpośrednich. Według PiS, decyzja w sprawie ewentualnego poparcia propozycji Samoobrony nie zapadła.
We wtorek przedstawiciele obu ugrupowań rozmawiali na temat pomysłu Samoobrony. W spotkaniu ze strony Samoobrony, oprócz Filipka, uczestniczył wiceszef klubu Janusz Maksymiuk; ze strony PiS - szef klubu Przemysław Gosiewski i minister w Kancelarii Premiera Adam Lipiński.
"Na dzień dzisiejszy wydaje się, że znajdziemy poparcie wśród koalicjantów dla naszego pomysłu, dlatego w najbliższym czasie złożymy w Sejmie projekt nowelizacji ordynacji wyborczej" - powiedział PAP Filipek.
Szef klubu PiS Przemysław Gosiewski zaznaczył jednak w rozmowie z PAP, że żadne wiążące decyzje w tej sprawie nie zapadły. Na środę Gosiewski zapowiedział kolejną turę rozmów z Samoobroną na temat ewentualnych zmian w samorządowej ordynacji wyborczej.
Przeciwko propozycji Samoobrony zdecydowanie opowiada się Platforma Obywatelska. Szef PO Donald Tusk ocenił we wtorek, że wybór wójtów, burmistrzów i prezydentów miast przez rady byłoby "zamachem stanu na samorząd w Polsce".
Także premier Kazimierz Marcinkiewicz przypomniał we wtorek, że zawsze był za bezpośrednim wyborem wojtów, burmistrzów i prezydentów miast.
Przepisy wprowadzające bezpośrednie wybory wójtów, burmistrzów i prezydentów miast obowiązują od 2002 r.(PAP)
mrr/ hgt/ ura/