Finlandia, która 1 lipca przejmuje od Austrii przewodnictwo w Unii Europejskiej, chce budować nowy konsensus w kwestii poszerzania UE - zapowiedział w środę fiński premier Matti Vanhanen.
Na Finlandię spadnie też impas w sprawie unijnej konstytucji, ale poszerzenie i negocjacje akcesyjne z Turcją będą dla Helsinek główną kwestią - powiedział Vanhanen w fińskim parlamencie.
"Negocjacje członkowskie Turcji i Chorwacji i sytuacja na zachodnich Bałkanach będą nas bardzo zajmować podczas naszego przewodnictwa" - oświadczył premier.
W październiku UE chce ostatecznie zdecydować, czy Rumunia i Bułgaria przystąpią do Unii w styczniu 2007 roku, czy rok później. Podstawą decyzji będzie zaawansowanie reform w tych krajach. Według Vanhanena o dalszym poszerzaniu przywódcy UE będą rozmawiać w grudniu.
"Finlandia zmierza do osiągnięcia wtedy nowego konsensusu" - powiedział premier i dodał, że wszystkich kandydatów do członkostwa w UE trzeba traktować jednakowo.
"Reguły muszą być takie same dla każdego i każdy kraj kandydujący musi być oceniany według jego zasług" - mówił Vanhanen.
Premier zapowiedział też, że w okresie swego przewodnictwa Finlandia spróbuje zapewnić lepsze stosunki między UE a Rosją. Stosunki te "nie powinny być ograniczone do handlu i energii; powinny być szerokim partnerstwem, w którym zbliżają nas do siebie wartości europejskie i interesy globalne". (PAP)
az/ ro/ 6560