Opowiadając się za przyspieszonymi wyborami w Polsce, minister spraw zagranicznych Anna Fotyga powiedziała w poniedziałek w Brukseli, że "w normalnej sytuacji" to silny rząd powinien podjąć decyzję w sprawie przyjęcia nowego traktatu UE.
"W normalnej sytuacji, by przyjąć spójne stanowisko w sprawie Traktatu Reformującego UE, potrzebny jest silny rząd. To jest jasne. Ale zobaczymy, jak będzie" - powiedziała minister. Oceniła, że "najlepiej byłoby", gdyby doszło do samorozwiązania Sejmu i przeprowadzenia przyspieszonych wyborów.
Pytana, czy perspektywa przyspieszonych wyborów (które mogłyby się odbyć już 21 października) może przeszkodzić w przyjęciu traktatu na szczycie w Lizbonie 18-19 października, Fotyga odparła, że "nie jest jej kompetencją komentowanie decyzji polskiego parlamentu". "Szczyt odbywa się trzy dni przed możliwą datą wyborów" - zauważyła. (PAP)
kot/ icz/ kar/ mhr/