Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Fotyga: przyjęcie Karty Praw Podstawowych - szkodliwe dla Polski

0
Podziel się:

Szefowa MSZ Anna Fotyga uważa, że przyjęcie
Karty Praw Podstawowych, co w mediach zapowiedzieli politycy PO,
jest "szkodliwe dla Polski". Zdaniem Fotygi, zapisy Karty Praw
Podstawowych stanowią "zagrożenie" dla mieszkańców tzw. Ziem
Odzyskanych.

Szefowa MSZ Anna Fotyga uważa, że przyjęcie Karty Praw Podstawowych, co w mediach zapowiedzieli politycy PO, jest "szkodliwe dla Polski". Zdaniem Fotygi, zapisy Karty Praw Podstawowych stanowią "zagrożenie" dla mieszkańców tzw. Ziem Odzyskanych.

W ten sposób Fotyga odniosła się w środę wieczorem w TVN24 do dwóch wywiadów, jakich udzielili politycy PO Bronisław Komorowski polskiemu "Dziennikowi" i Jacek Saryusz-Wolski włoskiemu "Avvenire". Jak mówiła, obaj zapowiedzieli, że Polska zaakceptuje całość Karty Praw Podstawowych.

"Chcemy, aby Karta obowiązywała także w Polsce. Naszym zdaniem nie ma żadnego powodu, dla którego obywatele polscy mieliby mieć mniejsze prawa niż mieszkańcy innych państw Wspólnoty. Zmiana dotychczasowego stanowiska Polski w tej kwestii z punktu widzenia prawa z pewnością jest możliwa" - powiedział Komorowski "Dziennikowi".

Jacek Saryusz-Wolski powiedział zaś w wywiadzie dla środowego wydania włoskiego dziennika katolickiego "Avvenire", że Polska, jako pierwszy kraj, chce ratyfikować Traktat Reformujący UE, by zmienić "negatywny wizerunek Polski w ostatnich dwóch latach". Dodał, że PO opowiada się za Kartą Praw Podstawowych i chce zmienić decyzję rządu Jarosława Kaczyńskiego w tej sprawie.

Odnosząc się do tych słów Fotyga oceniła, że w przyjęciu Karty "jest coś bardzo złego". "Gorąco namawiam PO do zmiany tej decyzji, bo to jest decyzja szkodliwa dla Polski" - podkreśliła.

Na pytanie, czy Polska powinna ratyfikować Traktat Reformujący UE, Fotyga odparła: "Z Kartą - nigdy!".

Zwróciła uwagę, że do Traktatu Reformującego UE dołączona jest deklaracja, "która mówi o tym, że Polska decyduje się na ochronę pracy i praw społecznych". Jej zdaniem, przyjęcie Karty "automatycznie powoduje, że ta deklaracja jest nieistotna, (...) ona znika".

"Ja na to nie pozwolę" - zaznaczyła. "Nie dlatego całe cztery miesiące na to pracowałam" - dodała.

Fotyga przekonywała, że w Karcie "są postanowienia, które mogą się odnosić do niemieckich roszczeń majątkowych w Polsce, które mogą się odnosić do moralności publicznej, prawa rodzinnego".

Na pytanie, czy Karta zagraża mieszkańcom ziem zachodnich, szefowa MSZ powiedziała: "w naszej ocenie jest takie zagrożenie ze względu na system, który jest tam zawarty".

"Już mamy problemy z orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Czekamy w tej chwili na efekty złożonych już skarg przez Powiernictwo Pruskie w Europejskim Trybunale Praw Człowieka; informują, że zostały złożone kolejne skargi odnoszące się tym razem do prywatnych dóbr kultury i to zaczyna naprawdę stanowić dla nas problem" - mówiła.

"Karta Praw Podstawowych wiąże się z tymi sprawami, jest to jeden z określonych tam elementów praw człowieka, zapisany podobnie jak w konstytucji niemieckiej, czyli jako prawo do godności" - dodała.

"Przewodniczący Parlamentu Europejskie Hans-Gert Poettering podczas Dnia Ojczyzn stwierdził, że niemieccy przesiedleńcy mają prawo do godności, że wpisują się w nowy system praw podstawowych i tak naprawdę jest to zaprzeczenie Karty Organizacji Narodów Zjednoczonych, która mówi wyraźnie, że nowy system praw człowieka nie odnosi się do rezultatów II wojny światowej i państw, które ponoszą winę za wybuch tej wojny światowej" - powiedziała.

Fotyga zaznaczyła, że ma ekspertyzy m.in. - jak wymieniła - "prof. Zdzisława Galickiego, która mówi, że Polska powinna być niezwykle ostrożna".

Może to jest pani obsesja? - pytał dziennikarz. "A członka Komisji Prawa Międzynarodowego ONZ też obsesja? A kilku innych ekspertów też obsesja? A ludzie, którzy są zagrożeni utratą majątków, też mają obsesję? To jest 30 proc. terytorium Polski" - ripostowała.

Fotyga zapowiedziała, że o tej sprawie "będzie mówiła wszędzie". "Parkiet jest wolny, będziemy tańczyć, ja lubię tańczyć i w tej sprawie też potańczę, będę polemizować, a proszę mi wierzyć, że mam argumenty" - dodała.

Unijna Karta Praw Podstawowych, przyjęta na szczycie w Nicei w 2000 roku, gwarantuje najważniejsze prawa obywatelskie, ekonomiczne i socjalne obywateli UE.

Rząd Jarosława Kaczyńskiego przyłączył się do tzw. protokołu brytyjskiego, na mocy którego Karta Praw Podstawowych UE będzie miała ograniczone zastosowanie w Wielkiej Brytanii i w Polsce. (PAP)

lug/ bba/ ura/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)