Minister spraw zagranicznych Anna Fotyga oświadczyła w poniedziałek, że żaden głos oddany w październikowych wyborach w obwodach za granicą nie będzie zmarnowany. MSZ zapewnia, że dane zostaną o czasie przekazane do PKW.
Przewodniczący PKW Ferdynand Rymarz poinformował w poniedziałek, że wysłał do Fotygi pismo mające zmobilizować służby zagraniczne do szybkiego przekazywania wyników wyborów. PKW jest zaniepokojona, bo wystąpiły problemy z przekazywaniem wyników m.in. z Afganistanu, Francji, Hiszpanii, Litwy, w Szwecji, Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej.
"Myślę, że w ciągu godziny będziemy mieli komplet danych przekazanych do Komisji i żaden głos się nie zmarnuje" - zapewniła minister na poniedziałkowej konferencji prasowej, zorganizowanej ok. godz. 15.30.
Według Rymarza, jeżeli Okręgowa Komisja Wyborcza w Warszawie nie uzyska wyników głosowania z obwodów za granicą w ciągu 24 godzin od zakończenia głosowania, to głosy oddane w tych obwodach nie będą uwzględniane przy ustalaniu wyników wyborów.(PAP)
hgt/ ura/