Ambasada RP w Paryżu nie potwierdziła w czwartek wieczorem informacji o postawieniu zarzutów kierowcy polskiego autokaru, który uległ w środę wypadkowi pod Dunkierką na północy Francji.
Attache prasowy ambasady Ireneusz Bochenek podkreślił w rozmowie z PAP, że stronie polskiej nie przekazano żadnej decyzji w sprawie domniemanych zarzutów.
Poinformował, że w czwartek trwało przesłuchanie kierowcy w prokuraturze w Dunkierce i będzie ono kontynuowane także w piątek. Nie wiadomo, kiedy się zakończy, podobnie jak inne procedury związane z dochodzeniem w sprawie wypadku.
Autokar firmy przewozowej Polonia Transport z 48 osobami jechał z Chełma na Lubelszczyźnie do Londynu i dalej do Dublina. Do wypadku doszło na autostradzie A-16, po przekroczeniu belgijsko- francuskiej granicy. Zginęły trzy osoby, 15 zostało rannych. Sześcioro rannych nadal przebywa w szpitalach we Francji i Belgii. (PAP)
kar/