Dwie izby francuskiego parlamentu zatwierdziły w poniedziałek na wspólnym posiedzeniu poprawkę do konstytucji, umożliwiającą ratyfikację Traktatu z Lizbony bez przeprowadzania referendum.
Poprawkę przyjęto 560 głosami "za", przy 181 przeciwnych i 152 wstrzymujących się.
Wielu deputowanych socjalistycznych głosowało przeciwko poprawce lub wstrzymało się od głosu. Partia Socjalistyczna domaga się referendum i jest przeciwna ratyfikowaniu traktatu przez parlament.
Głosowanie nad Traktatem Reformującym UE w Zgromadzeniu Narodowym jest przewidziane 7 lutego, a potem zajmie się nim Senat.
Według sondażu z 31 stycznia, 59 proc. Francuzów opowiada się za przeprowadzeniem referendum w sprawie nowego traktatu UE, a tylko 33 proc. woli, żeby ratyfikował go parlament.
Jedynie w Irlandii istnieje ustawowy wymóg poddania pod referendum traktatu zastępującego unijną konstytucję, odrzuconą w 2005 roku w referendach przez Francuzów i Holendrów. Aby nowy traktat wszedł w życie - jak zaplanowano - w 2009 roku, musi go ratyfikować 27 państw członkowskich UE. Do tej pory uczyniły to cztery kraje: Węgry, Słowenia, Malta i Rumunia. (PAP)
mw/ mc/
6117 arch.