Sześciu Polaków poszkodowanych w środowym wypadku polskiego autokaru pod Dunkierką na północy Francji nadal przebywa w szpitalach we Francji i Belgii - poinformował w czwartek PAP konsulat RP w Lille.
Dwie osoby pozostają w szpitalu w Dunkierce, a cztery w belgijskim Veurne (Furnes).
"Z informacji, które mam od konsula przebywającego na miejscu wynika, że obecna sytuacja jest taka, jaka była wczoraj. Ewentualne wypisy ze szpitala będą dopiero po południu. Jutro powiemy, która z tych osób opuściła szpital" - powiedziała w czwartek konsul generalna w Lille Wanda Kalińska.
Konsul poinformowała także, że kierowcy nie zostali zatrzymani, lecz uczestniczą w rutynowych przesłuchaniach policji, zmierzających do wyjaśnienia przyczyn wypadku.
Kalińska dodała, że wstępnych ustaleń policyjnego śledztwa w sprawie wypadku można spodziewać się za "dobrych parę dni". "Musi być dokładnie zbadany cały autokar, żeby można było cokolwiek powiedzieć" - podkreśliła.
Autokar firmy przewozowej Polonia Transport z 48 osobami jechał z Chełma na Lubelszczyźnie do Londynu i dalej do Dublina. Do wypadku doszło około godziny 6.00 rano na autostradzie A-16, po przekroczeniu belgijsko-francuskiej granicy. Zginęły trzy osoby, 15 zostało rannych.(PAP)
zab/ ro/ gma/