1.3.Gdańsk (PAP) - Sąd Okręgowy w Gdańsku utrzymał w środę w mocy wyrok dwóch lat więzienia w zawieszeniu na cztery lata dla 41- letniego Borysława Krajczyńskiego, oskarżonego o próbę wyłudzenia od jednego z gdańskich hipermarketów kilkuset tysięcy złotych. Mężczyzna groził telefonicznie podłożeniem bomby w sklepie.
Wyrok jest prawomocny. Sąd zgodził się na ujawnienie danych personalnych skazanego mężczyzny.
Poprzedni wyrok w tej sprawie zapadł w październiku 2004 r. przed Sądem Rejonowym w Gdańsku. Apelacje od niego wnieśli prokurator i obrońca.
"Obie apelacje nie zasługują na uwzględnienie. Sąd niższej instancji w sposób prawidłowy i nie budzący żadnych wątpliwości udowodnił winę oskarżonego" - powiedziała w środę w uzasadnieniu wyroku przewodnicząca składu sędziowskiego, Dorota Rostankowska.
Podczas procesu przed sądem niższej instancji wykazano, że mężczyzna próbował wyłudzić okup od kierownictwa hipermarketu, gdyż był w tym czasie w poważnych kłopotach materialnych. Miał spłacić firmie, z którą współpracował, ok. 150 tys. zł długu.
Jak ustalił sąd, gdańszczanin straszył dyrekcję hipermarketu między 5 listopada 1998 r. a 9 grudnia 1999 r., żądając 400 tys., a nawet 500 tys. zł. Kilkakrotnie telefonował do sklepu i twierdził, że podłożył w nim ładunek wybuchowy. Nigdy żadnego ładunku nie znaleziono. Krajczyński był dostawcą towaru dla hipermarketu.
W firmie mężczyzny policjanci znaleźli sprzęt komputerowy wraz z oprogramowaniem, które służyło mu do przekierowywania połączeń telefonicznych. Wykrycie sprawcy na podstawie zarejestrowanych numerów telefonicznych było więc bardzo trudne. (PAP)
rop/ plo/
