Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gdańsk: Prokuratura oskarżyła b. szefów firmy ESPEBEPE

0
Podziel się:

Gdańska prokuratura, badająca działania władz
szczecińskiej firmy ESPEBEPE Holding oraz wierzycieli w latach
1999-2002, oskarżyła trzech ówczesnych szefów spółki o
niezgłoszenie wniosku o upadłość firmy. Pozostałe wątki śledztwa,
dotyczące m.in. manipulowania kursem akcji, zostały umorzone.

Gdańska prokuratura, badająca działania władz szczecińskiej firmy ESPEBEPE Holding oraz wierzycieli w latach 1999-2002, oskarżyła trzech ówczesnych szefów spółki o niezgłoszenie wniosku o upadłość firmy. Pozostałe wątki śledztwa, dotyczące m.in. manipulowania kursem akcji, zostały umorzone.

O skierowaniu do sądu w Szczecinie aktu oskarżenia przeciwko ówczesnemu prezesowi firmy Markowi D. i dwóm b. członkom zarządu spółki poinformowała PAP w czwartek rzecznik gdańskiej prokuratury okręgowej, Grażyna Wawryniuk. Oskarżonym grozi do roku więzienia.

Mężczyźni odpowiedzą za to, że w 2001 r. nie złożyli w określonym terminie wniosku o upadłość firmy, mimo zaistnienia ku temu warunków przewidzianych przepisami. Wcześniej zrobili to wierzyciele. "Fakt złożenia przez inne osoby niż członkowie zarządu wniosku o upadłość nie uzasadnia niepociągnięcia do odpowiedzialności karnej, bowiem przepisy nakładają ten obowiązek na władze spółki" - powiedziała Wawryniuk.

Prokuratura od maja ub. roku badała kilka wątków związanych z działaniami byłych szefów firmy. Zostały one umorzone, choć postanowienie nie jest jeszcze prawomocne. Śledztwo dotyczyło m.in. działań zarządu na szkodę spółki oraz niezgodnego z prawem manipulowania kursem akcji ESPEBEPE przez działania BIG Banku.

W czerwcu 2006 r. jako świadek i pokrzywdzony został przesłuchany współpracownik o. Tadeusza Rydzyka, ksiądz Jan Król. Jak informowała wtedy prokuratura, związane to było z zakupem przez pośredników akcji ESPEBEPE na Giełdzie Papierów Wartościowych.

W kwietniu 2006 r. "Gazeta Wyborcza" napisała, że o. Jan Król, nazywany przez dziennik "kasjerem Radia Maryja", za pośrednictwem pełnomocnika zainwestował świadectwa udziałowe NFI, przekazane przez słuchaczy w latach 1997-98 na ratowanie Stoczni Gdańskiej w giełdową spółkę ESPEBEPE ze Szczecina.

Radio Maryja i Telewizja Trwam oświadczyły, że informacje gazety "niewiele mają wspólnego z rzeczywistością i są nieprawdziwe". Potwierdzono jednak, że Warszawska Prowincja Redemptorystów "pozyskała" świadectwa udziałowe NFI i zamieniała je na akcje ESPEBEPE. W 2002 r. ogłoszono upadłość firmy.(PAP)

pek/ wkr/ gma/

firma
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)