Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gdańsk: Sąd apelacyjny rozstrzygnie, gdzie będzie toczył się drugi proces ws. Stella Maris

0
Podziel się:

Gdański sąd apelacyjny (SA) podejmie decyzję
przed jakim sądem będzie odbywał się proces drugiej grupy
oskarżonych m.in. o pranie pieniędzy poprzez wydawnictwo kościelne
Stella Maris. Sąd Rejonowy w Gdańsku chce, by ze względu na
zawiłość sprawy zajmował się nią sąd okręgowy.

Gdański sąd apelacyjny (SA) podejmie decyzję przed jakim sądem będzie odbywał się proces drugiej grupy oskarżonych m.in. o pranie pieniędzy poprzez wydawnictwo kościelne Stella Maris. Sąd Rejonowy w Gdańsku chce, by ze względu na zawiłość sprawy zajmował się nią sąd okręgowy.

Jak poinformowano w środę PAP w gdańskim sądzie okręgowym, na razie nie wiadomo kiedy SA rozpatrzy wniosek.

Proces siedmiu osób oskarżonych m.in. o pranie pieniędzy poprzez Stella Maris nie może rozpocząć się od lutego.

Na ławie oskarżonych ma zasiąść b. wiceminister infrastruktury w rządzie Leszka Millera, Krzysztof H. Oprócz niego także m.in. była wiceprezydent Szczecina, b. radna SLD w tamtejszej radzie miasta i b. wiceszefowa spółki ESPEBEPE Holding, Elżbieta M. Jednym z oskarżonych jest także współwłaściciel gdańskiej Korporacji Budowlanej Doraco, b. konsul honorowy Republiki Węgier, Andrzej H. Pozostała czwórka to ich współpracownicy.

Zarzuty postawione oskarżonym dotyczą m.in. przywłaszczania mienia spółek, w których pracowali i prania pieniędzy. Według prokuratury, suma przywłaszczeń, jakich mieli dokonać, wynosi ponad 3 mln zł, a uszczupleń podatkowych - ponad pół miliona zł.

Przed Sądem Rejonowym w Gdańsku od grudnia 2004 r. toczy się już proces siedmiorga oskarżonych w związku z nadużyciami w Stella Maris. Są wśród nich przedsiębiorcy z województw pomorskiego i warmińsko-mazurskiego.

Problemy wydawnictwa Stella Maris zaczęły się w 1999 r., kiedy jego szefem był ks. Zbigniew B., b. kapelan metropolity gdańskiego arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego. Zbigniew B. jest jednym z podejrzanych w związku z aferą m.in. prania pieniędzy. Byłym szefom wydawnictwa, w tym Zbigniewowi B., gdańska prokuratura apelacyjna zarzuca, że w latach 1998-2001 wystawili faktury VAT za fikcyjne usługi konsultingowe i doradcze na kwotę 65 mln zł. (PAP)

pek/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)