W Gdyni trwają poszukiwania 14-letniej dziewczynki, która prawdopodobnie utonęła w poniedziałek w przybrzeżnych wodach Zatoki Gdańskiej.
Jak poinformowała PAP rzecznik gdyńskiej policji, Hanna Kaszubowska, dziewczynka, wraz z o rok starszą koleżanką spacerowała wodą, wzdłuż gdyńskiej plaży ograniczonej falochronem. Nagle 14-latka zanurzyła się pod wodę i zaczęła tonąć wciągając za sobą koleżankę.
Zdarzenie zauważył przypadkowy plażowicz. Udało mu się wyciągnąć z wody 15-latkę. Trwają poszukiwania drugiej dziewczynki. Szuka jej z pontonów czterech nurków z gdańskiej straży pożarnej. Nie jest wykluczone, że dziewczynka wpadła do niewidocznego zagłębienia w dnie zatoki. (PAP)
aks/ wkr/ jbr/
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: