Europoseł Partii Demokratycznej-demokraci.pl Bronisław Geremek pozytywnie ocenił wtorkową decyzję Komisji Europejskiej o przyjęciu do UE Bułgarii i Rumunii w 2007 roku. Dodał, że jest też zadowolony z zapowiadanych restrykcji wobec tych państw za nieprzestrzeganie praw UE.
KE, otwierając we wtorek drogę do akcesji Rumunii i Bułgarii, uznała, że oba kraje dokonały wystarczających postępów. Komisja zagroziła jednak karami, jeśli państwa te nie będą respektować unijnych norm.
"Rekomendacja Komisji Europejskiej jest sformułowana w sposób ostrożny i z zastrzeżeniami, ale jest jednoznacznie pozytywna, bardziej pozytywna, niż się spodziewano - powiedział Geremek w rozmowie z PAP.
Eurodeputowany zwrócił uwagę, że w ostatnim czasie Bułgaria i Rumunia zrobiły bardzo duży postęp w walce z korupcją, mafijnymi strukturami oraz w zakresie przestrzegania praw człowieka.
Geremek pozytywnie ocenił też propozycję stosowania przez KE restrykcji wobec Bułgarii i Rumunii za naruszenie unijnych praw. "Uważam, że to jest rozwiązanie, które zostało zastosowane łagodnie i niczym nie narusza statusu nowych członków UE" - powiedział.
Europoseł odniósł się także do zapowiedzi przewodniczącego KE Jose Manuela Barroso, że przyjęcie do Unii Bułgarii i Rumunii zakończy dalszy proces rozszerzenia.
"Nie będzie dalszego rozszerzenia UE, ale tylko jeśli nie będzie dalszej reformy instytucjonalnej" - powiedział. Według niego, nie chodzi tu koniecznie o ratyfikację Traktatu Konstytucyjnego.
Zdaniem Geremka, jeśli reforma instytucjonalna zostanie przeprowadzona do 2008 roku, to przyjęcie Chorwacji do UE będzie możliwe, tak jak wcześniej zapowiadano, w 2009 roku.(PAP)
wal/ kaj/ gma/