Do głosowania na PiS, który może zmienić życie Poznania i Wielkopolski wezwała w sobotę w Poznaniu kandydatka do Sejmu z okręgu poznańskiego wicepremier Zyta Gilowska.
"Poznań i Wielkopolska wyglądają jakby były czymś spętane" - powiedziała Gilowska w sobotę podczas prezentacji kandydatów PiS do Sejmu.
Wicepremier odniosła się do negatywnych dla PiS notowań wyborczych w Poznaniu. Według "Gazety Wyborczej", Platforma Obywatelska ma w notowaniach przedwyborczych największą przewagę nad PiS.
"Dlaczego w Poznaniu nie chcą ludzi dynamicznych, dobrze rządzących? Tu środowiska opiniotwórcze niechętnie przyjmują nowe i niechetnie słuchają o zmianach. Wygląda jakby to miasto i ten region były spętane. Nie ma tu przygotowań do działań na miarę wyzwań, które czekają Polskę w Unii Europejskiej" - powiedziała podczas wystąpienia wicepremier Gilowska.
Zauważyła, że wbrew potocznej opinii Poznań nie jest miastem otwartym i nowoczesnym, bo na każdym kroku spotyka ją zarzut, że "jest nietutejsza".
Wicepremier wspomniała też, że po jej interwencji znalazły się piniądze na budowę odcinków drogi ekspresowej S5.
"Jeżeli nie interesuje was walka z korupcją i marazmem to pomyślcie o tych drogach, które tu powstaną. My będziemy umieli je zbudować. Głosujcie na kandydatów PiS" - dodała Zyta Gilowska.(PAP)
kpr/ mskr/
