Około 2000 sztuk drobiu z ferm zakażonych ptasią grypą mogło trafić do sklepów. To ok. 6000 kg mięsa, z tego 1000 kg nie zostało poddanych obróbce termicznej - poinformowała w sobotę na konferencji prasowej Główny Lekarz Weterynarii Ewa Lech.
"Tysiąc kilogramów mięsa trafiło do trzech hurtowni z województwa warmińsko-mazurskiego. Inspekcja Sanitarna ustala szczegóły - powiedziała Lech.
Główny Lekarz Weterynarii zapewniła, że nie ma żadnego zagrożenia dla ludzi, ponieważ wirus powodujący ptasią grypę u drobiu jest niebezpieczny dla człowieka tylko wtedy, gdy podlega mutacjom.
Zaznaczyła, że epidemia ptasiej grypy na tych dwóch fermach spowoduje ogromne straty gospodarcze. Na fermach jest jeszcze 4000 żywych ptaków, które zostaną zutylizowane.(PAP)