Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gronkiewicz-Waltz złożyła oświadczenie majątkowe w terminie

0
Podziel się:

(dochodzą wypowiedzi szefa Kancelarii Prezydenta Aleksandra
Szczygły i przewodniczącego PO Donalda Tuska)

*(dochodzą wypowiedzi szefa Kancelarii Prezydenta Aleksandra Szczygły i przewodniczącego PO Donalda Tuska)
*

20.1.Warszawa (PAP) - Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz złożyła oświadczenie majątkowe w ustawowo przewidzianym terminie, czyli w 30 dni od ślubowania - poinformowała w sobotnim oświadczeniu PAP p.o. dyrektora Gabinetu Prezydenta Renata Wiśniewska.

Dodała, że "interpretacje, co do ewentualnego złożenia dokumentu po terminie należy zostawić kompetentnym prawnikom, a nie politykom".

Wiśniewska odniosła się do sobotniej publikacji "Dziennika" o tym, że Hanna Gronkiewicz-Waltz z opóźnieniem złożyła oświadczenie majątkowe o działalności gospodarczej swojego męża. Taką informację potwierdził gazecie wojewoda mazowiecki Wojciech Dąbrowski.

"Wyrażane publicznie opinie wojewody traktujemy jako próbę odwrócenia uwagi od jego własnych problemów , o których donosiły media. Został on skazany przez sąd grodzki za wykroczenie (jazda na rowerze pod wpływem alkoholu)" - czytamy w oświadczeniu.

Wiśniewska podkreśliła w komunikacie, że "warszawiacy dokonali wyboru, opowiedzieli się za dobrą zmianą. Nie chcą kolejnych politycznych wojen PiS-u, tylko rozwiązania warszawskich problemów" - dodała.

Na pytanie dziennikarzy, czy Gronkiewicz-Waltz może utracić fotel prezydenta Warszawy, bo za późno złożyła oświadczenie majątkowe swojego męża, szef Kancelarii Prezydenta Aleksander Szczygło odpowiedział: "Nie wiem". Dodał, że przypadek ten analizują prawnicy Urzędu Wojewódzkiego oraz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Wyjaśnił, że "doświadczenie innych województw pokazuje, że tego rodzaju uchybienia kończą się najczęściej tym, że dana osoba traci mandat radnego, albo stanowisko wójta, burmistrza, prezydenta".

Z kolei szef PO Donald Tusk przyznał w sobotę, że docierają do niego informacje, że "szykuje się taka interpretacja przepisów prawnych, żeby pozbawić Hannę Gronkiewicz-Waltz fotelu prezydenta".

"Wydaje mi się to równie nieprawdopodobne jak wiele innych takich pomysłów czy interpretacji ze strony PiS-u. Ale diabeł nie śpi, mam wręcz wrażenie, że w polskiej polityce diabeł czuwa 24 godziny na dobę, więc kto wie, czy rzeczywiście pan minister (spraw wewnętrznych) Ludwik Dorn na taką interpretację przepisów pójdzie" - mówił Tusk.

"Mimo wszystko wierzę w zdrowy rozsądek i elementarną przyzwoitość. Mam nadzieję, że rezultaty wyborów samorządowych nie zostaną wywrócone do góry nogami tylko przez kruczek o charakterze formalnym" - stwierdził Tusk. (PAP)

dol/ laz/ rod/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)