Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gruzja: Parlament za wycofaniem rosyjskich żołnierzy z separatystycznych regionów

0
Podziel się:

(dochodzi reakcja Rosji i separatystów osetyjskich)

(dochodzi reakcja Rosji i separatystów osetyjskich)

18.7.Tbilisi (PAP/AFP,Reuters) - Gruziński parlament opowiedział się we wtorek za "natychmiastowym wycofaniem" rosyjskich żołnierzy z regionów separatystycznych Gruzji - Abchazji i Osetii Południowej - i zastąpieniem ich pokojowymi siłami międzynarodowymi. Rosyjski MSZ uznał to żądanie za "prowokacyjny krok w kierunku eskalacji napięcia".

Parlament w Tbilisi upoważnił rząd do natychmiastowego wszczęcia procedury wycofania pokojowych sił Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP) i do wypowiedzenia wszelkich ustaleń w tej kwestii - napisano w deklaracji, za którą opowiedziało się 144 deputowanych prorządowych; 60 deputowanych opozycji wstrzymało się od głosu.

"Proponujemy zastąpienie istniejących sił międzynarodowymi siłami pokojowymi" - głosi deklaracja, w której deputowani uznali "rosyjskie siły pokojowe za główną przeszkodę w osiągnięciu pokojowego uregulowania konfliktów" w Abchazji i Osetii Południowej.

Prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili wykorzysta zapewne, jak pisze Associated Press, wynik głosowania jako narzędzie nacisku w rozmowach z Rosją. Stosunki z tym krajem, od wielu lat chłodne, popsuły się ostatnio jeszcze bardziej, między innymi za sprawą dwóch regionów separatystycznych.

Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych potępiło żądanie gruzińskiego parlamentu, określając je jako "prowokację zmierzającą do wzrostu napięcia i zerwania negocjacji".

Abchazja i Osetia Południowa zerwały z Tbilisi na początku lat 90. i pozostają w sferze wpływów rosyjskich. Gruzja zarzuca Rosji wspieranie separatystów.

W Abchazji i Osetii Południowej znajdują się rosyjskie oddziały tzw. sił pokojowych, przy czym w Osetii Płd. - wraz z oddziałami południowoosetyjskimi i gruzińskimi.

Rosjanie dawali do zrozumienia, że mogą wycofać swych żołnierzy z dwóch separatystycznych regionów wówczas, gdy poproszą ich o to przywódcy Abchazji i Osetii Płd.

"Prezydent" Osetii Płd. Eduard Kokojty także potępił gruziński parlament za "dwuznaczną próbę wyjścia z konfliktu".

Z kolei abchaski "minister" spraw zagranicznych Siergiej Szamba odrzucił inicjatywę gruzińskiego parlamentu, która - jego zdaniem - doprowadzi do "zdestabilizowania sytuacji i nowej katastrofy humanitarnej".

Zastępca dowódcy rosyjskich sił lądowych Walerij Jewniewicz powiedział we wtorek w reakcji na rezolucję gruzińskiego parlamentu, że "gdy tylko ostatni rosyjski żołnierz opuści te tereny, spłyną one znowu krwią". (PAP)

jo/ mmp/ mc/ 7058 7193

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)