Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Hiszpania: Już pięć ofiar śmiertelnych powodzi

0
Podziel się:

#
większa liczba ofiar śmiertelnych
#

# większa liczba ofiar śmiertelnych #

28.09. Madryt (PAP/AFP,AP) - Do pięciu wzrosła liczba ofiar śmiertelnych powodzi, które w nocy z czwartku na piątek nawiedziły prowincje Malaga i Murcja na południu Hiszpanii - poinformowała agencja Associated Press, powołując się na hiszpańskie media. Kilkaset osób ewakuowano.

Według agencji AFP śmierć poniosły trzy osoby. Wcześniej informowano o jednej ofierze śmiertelnej.

W piątek rano śmierć poniosła starsza kobieta, której dom został zalany w dzielnicy El Puente w mieście Malaga. Dwanaście osób, które przebywały razem z nią w budynku, uratowano i przewieziono do szpitala - poinformował przedstawiciel rządu regionu autonomicznego Andaluzja Jose Luis Ruiz.

Według hiszpańskiego radia publicznego, na które powołuje się AP, ciała młodego chłopca i dziewczyny zostały znalezione w samochodzie, który zatonął w mieście Puerto Lumbreras na południowym wschodzie kraju.

Starszy mężczyzna został znaleziony martwy niedaleko cmentarza - poinformowała AP, nie podając szczegółów dotyczących miejsca.

Drugiego martwego mężczyznę znaleziono w mieście Vera Playa (na południowym wschodzie), które powódź odcięła od świata - pisze AP, powołując się na prywatną agencję informacyjną Europa Press.

Według AFP, która powołuje się na władze Murcji, wskutek powodzi śmierć poniosły dwie osoby: nieletni i osoba dorosła.

Hiszpański rząd centralny podał na swej stronie internetowej, że ponad 600 osób zamieszkujących Andaluzję zostało ewakuowanych ze swoich domów. Poszkodowanych zostało w sumie ok. 8 tys. mieszkańców regionu.

Ewakuacja prowadzona przez wyspecjalizowaną jednostkę wojskową koncentrowała się głównie w Maladze, Sewilli i Granadzie oraz małych miasteczkach położonych wzdłuż rzeki Guadalhorce, gdzie sytuacja była najbardziej skomplikowana.

W Sewilli poziom wody już opadł, ale mieszkańcy muszą sobie radzić bez prądu i bieżącej wody. W sąsiednim mieście Villanueva del Trabuco ludzie czekają na pomoc na dachach domów.

Służby meteorologiczne początkowo ogłosiły w piątek "czerwony alarm" dla miasta Malaga, oznaczający "skrajne ryzyko i zagrożenie powodzią", jednak po południu alarm obniżono do "pomarańczowego". Straż pożarna w Andaluzji odnotowała w nocy z czwartku na piątek w sumie 32 interwencje związane z powodzią.

Deszcz, który w nocy z czwartku na piątek padał praktycznie w całej Hiszpanii, doprowadził również do częściowego zamknięcia ruchu ulicznego w Madrycie. Chaos komunikacyjny, który powstał w stolicy, spotęgował strajk pracowników transportu miejskiego.(PAP)

cyk/ mc/

12322494 12322562 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)