Premier Holandii Jan Peter Balkenende nie widzi szans na drugie referendum w jego kraju w sprawie konstytucji unijnej.
W rok po odrzuceniu konstytucji przez Holendrów Balkenende powiedział w środę przed dziennikarzami zagranicznymi w Hadze: "Musimy szukać alternatywy, a to wymaga czasu".
Chadecki polityk, który - według własnych słów - nie jest zwolennikiem referendów, nie uważa +nie+ Holendrów za "odrzucenie Europy". Wynik holenderskiego referendum należy raczej rozumieć jako opowiedzenie się wyborców za bardziej ponadnarodową współpracą w ramach strategii europejskiej - podkreślił.
Najnowsze sondaże dowodzą, że ludność holenderska pragnie większej współpracy przede wszystkim w kwestiach ochrony środowiska, bezpieczeństwa, polityki azylowej, energetyki i gospodarki. Zastrzeżenia ma wobec dalszego rozszerzania Unii Europejskiej. (PAP)
kd/ ro/ 4912