Około 150 mieszkańców Inowrocławia, wraz z prezydentem miasta Ryszardem Brejzą, wzięło w czwartek udział w proteście przeciw opóźnieniom w pracach projektowych 23-kilometrowej obwodnicy, która ma powstać w latach 2010-2011. Manifestację zorganizowano w mieście, przy skrzyżowaniu dróg nr 15 Toruń - Gniezno oraz nr 25 Bydgoszcz - Konin.
Pikieta trwała kilkadziesiąt minut. Skrzyżowanie nie zostało zablokowane. W pogotowiu było kilkudziesięciu policjantów, którzy odgradzali zgromadzonych na chodniku manifestantów od drogi.
Prezydent Inowrocławia obawia się, że obwodnica nie zostanie zbudowana w terminie. Z jego informacji wynika, że wbrew zapewnieniom Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) w Bydgoszczy, do końca maja nie sporządzono projektu budowlanego i opinii do zezwolenia na realizację drogi, a także nie zostanie dotrzymana obietnica wykonania do końca sierpnia projektu wykonawczego i kosztorysu.
Opóźnienia przy opracowywaniu dokumentacji wynikły z protestów mieszkańców okolicznych gmin, którzy skarżyli się, że w przypadku realizacji planowanego przebiegu obwodnicy będą mieli utrudniony dojazd z gospodarstw na pola. Przedstawiciel GDDKiA w lipcu na spotkaniu z samorządowcami u wojewody zapewnił jednak, że dokumentacja obwodnicy będzie gotowa w lutym 2010 r., roboty budowlane rozpoczną się jesienią 2010 r., a zostaną zakończone w 2011 r.
Uczestnicy pikiety skandowali m.in.: "chcemy czystego powietrza dla Inowrocławia", "chcemy obwodnicy, nie obietnicy". Podczas manifestacji prezydent Brezja odczytał list do premiera, w którym zwraca się o zobowiązanie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad do dotrzymania terminów prac związanych z budową obwodnicy Inowrocławia.
"Mówi się o planach przesunięcia inwestycji na kolejne lata. Tego nie możemy akceptować. Nasze uzdrowiskowe miasto jest niszczone przez tysiące samochodów przejeżdżających każdego dnia tranzytem, m.in. w kierunku Torunia, Warmii i Mazur, drogami nr 15 i 25. Na przykład ulicą Poznańską przejeżdża około 25 tysięcy pojazdów w ciągu doby" - napisał w liście do premiera Brejza.
Brejza sceptycznie odniósł się do zapowiedzi GDDKiA, że inwestycja zostanie ukończona w 2011 r. "Byłby to prawdziwy rekord w 12 miesięcy wybudować 23 kilometry czteropasmowej trasy z kilkoma wiaduktami i węzłami" - skomentował. (PAP)
rau/ je/ jbr/
