Krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej umorzył śledztwo w sprawie zbrodni nazistowskich, popełnionych w czasie wojny na więźniach obozu pracy przymusowej w Tarnowie, wcielonych do tzw. Służby Budowlanej Baudienst - poinformowała w piątek PAP Dorota Solak z IPN.
Wcześniej IPN umorzył podobne postępowania dotyczące zbrodni nazistowskich popełnionych w okresie od 1949 roku do stycznia 1945 roku na więźniach obozu pracy przymusowej Kraków - Dąbie, wcielonych do Służby Budowlanej Baudienst, oraz na więźniach podobnego obozu w Krzeszowicach.
Śledztwo umorzono m.in. z powodu śmierci dwóch podejrzanych, skazania jednego z pracowników obozu w 1945 roku w Tarnowie oraz niewykrycia pozostałych sprawców.
"Postanowienie o umorzeniu jest nieprawomocne, osoby pokrzywdzone mogą w terminie 7 dni zgłosić się o doręczenie postanowienia" - powiedział PAP prowadzący postępowanie prok. Piotr Grądzki z IPN. Jak wyjaśnił, w postępowaniu przesłuchano w charakterze pokrzywdzonych kilkadziesiąt osób.
Służba Budowlana w Generalnym Gubernatorstwie, tzw. Baudienst, była jedną z form pracy przymusowej w okupowanej Polsce. Utworzono ją na podstawie zarządzenia Generalnego Gubernatora z 1 grudnia 1940 r. Według władz niemieckich, celem Baudienstu było stworzenie dyspozycyjnych oddziałów siły roboczej oraz nauczenie Polaków dyscypliny i wydajnej pracy.
Rekrutacja odbywała się na zasadzie poboru niektórych roczników spośród zamieszkałych w Generalnym Gubernatorstwie mężczyzn w wieku 18-60 lat oraz w drodze dobrowolnych zgłoszeń poprzez urząd pracy. Z czasem władze hitlerowskie grupowały robotników w obozach mieszkalnych. Było to spowodowane masowym uchylaniem się powołanych do Baudienstu młodych ludzi od słabo płatnej i wyczerpującej pracy fizycznej.
Osadzanie w strzeżonych obozach stało się powszechną regułą na przełomie lat 1942-43. Rocznie w Służbie Budowlanej pracowało ok. tysiąca osób. (PAP)
hp/ itm/ mag/