17.2.Bagdad,Berlin (PAP/AP,dpa,Reuters) - Mały niemiecki samolot, lecący z Baku w Azerbejdżanie do irackiej Sulejmanii lub Kirkuku rozbił się na północy Iraku - poinformowały w piątek siły USA. Brak informacji o losie pięciu, bądź sześciu ludzi, którzy znajdowali się na pokładzie.
"Mogę potwierdzić, że był to samolot cywilny i że się rozbił" - powiedział rzecznik wojsk amerykańskich.
Wcześniej w piątek niemieckie MSZ poinformowało, że chodzi o prywatny niemiecki samolot i że o jego zaginięciu wiadomo od czwartku wieczorem.
Według dyrektora portu lotniczego w irackiej Sulejmanii Kamerana Ahmada, na pokładzie było czterech Niemców i Irakijczyk. Samolot, zapowiedziany e-mailem, był oczekiwany w Sulejmanii w czwartek; kontakt z pilotem urwał się, gdy maszyna znajdowała się w pobliżu irackiego miasta Halabdża.
Bawarska policja informowała w piątek, że niemiecka Cessna C501, lecąca z Monachium przez Baku do Kirkuku na północy Iraku, zaginęła w czwartek wieczorem i że na pokładzie znajdowało się trzech niemieckich biznesmenów, dwóch niemieckich pilotów i kurdyjski tłumacz z Iraku. Wszystko wskazuje, że to właśnie ten samolot. Zarówno Kirkuk, jak i Sulejmanija, znajdują się w północnej części Iraku. (PAP)
az/ ro/ 5850 6217 7024 7114