Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Irak: Niezadowolona partia szyicka zagraża eksportowi ropy

0
Podziel się:

Nowy rząd Iraku może stać się
zakładnikiem niezadowolonej partii szyickiej, która ma mocną
pozycję w Basrze, centrum irackiego przemysłu naftowego, i grozi,
że zakłóci eksport ropy, jeśli nie uzyska ustępstw od Bagdadu.

Nowy rząd Iraku może stać się zakładnikiem niezadowolonej partii szyickiej, która ma mocną pozycję w Basrze, centrum irackiego przemysłu naftowego, i grozi, że zakłóci eksport ropy, jeśli nie uzyska ustępstw od Bagdadu.

Iraccy oficjele i politycy ujawnili w piątek, że partia Fadhila (Cnoty) ostrzegła, iż poleci swoim członkom i sympatykom zatrudnionym w sektorze naftowym, by pracowali w zwolnionym tempie i doprowadzili do wstrzymania eksportu ropy, głównego źródła wpływów budżetowych Iraku.

Fadhila, która ma w parlamencie 15 z 275 mandatów, wystąpiła tydzień temu z koalicji rządowej, oburzona, że premier Nuri al- Maliki, działacz szyickiej partii Dawa (Zew Islamu), mianował ministrem ropy naftowej niezależnego deputowanego Husajna Szahristaniego, a nie jej kandydata Haszima al-Haszimiego.

Haszimi kierował Ministerstwem Ropy przez ostatnich kilka miesięcy jako tymczasowy szef resortu. W okresie tym mnożyły się doniesienia o korupcji w sektorze naftowym i wielkich stratach spowodowanych przemytem ropy. Szahristani uznał walkę z korupcją za swe najpilniejsze zadanie.

Szahristani cieszy się zaufaniem najwyższego autorytetu duchowego irackich szyitów, wielkiego ajatollaha Alego Sistaniego, i był jednym z kandydatów na premiera Iraku. Jednak Fadhila ma wielu zwolenników na południu Iraku i jej przedstawiciel, Mohammed al- Waeli, jest gubernatorem naftowej prowincji Basra.

Anonimowy wysoki urzędnik sektora naftowego powiedział Reuterowi, że "ludzie z Fadhili chcą łapówek i jeśli ich nie dostaną, mogą doprowadzić do wstrzymania eksportu".

Z kolei anonimowy polityk szyicki tak przedstawił plany zbuntowanej partii: "Jej ludzie będą pracować tak, aby zapewnić pokrycie krajowego zapotrzebowania na ropę, wynoszącego od 400 tysięcy do 500 tysięcy baryłek dziennie. Jeśli zaś chodzi o eksport i zwiększenie wydobycia, niech się o to martwi ministerstwo".

W piątek załadunek ropy w terminalach koło Basry odbywał się bez zakłóceń.

Irak wydobywa około 2 mln baryłek ropy dziennie, wobec 2,5 mln b/d przed wojną. Eksport wynosił w pierwszym kwartale 1,3 mln b/d i też był mniejszy niż za Saddama Husajna, kiedy za granicę sprzedawano 1,7 mln b/d. (PAP)

xp/ mc/ 5952 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)