15.3.Bagdad (PAP) - Proces byłego prezydenta Iraku Saddama Husajna został w środę odroczony do 5 kwietnia.
Saddam zeznawał w środę po raz pierwszy w procesie, w którym jest oskarżony o zabicie, więzienie i torturowanie szyitów w Dudżailu w latach 80.
Sędzia prowadzący sprawę Rauf Rahman nakazał zamknąć środowe posiedzenie dla publiczności i dziennikarzy, tłumacząc decyzję tym, że Saddam podczas zeznań zaczął wygłaszać polityczne tyrady.
Były dyktator Iraku i siedmiu jego pomocników oskarżeni są o zamordowanie 148 szyitów z Dudżailu po zamachu na Saddama w tej miejscowości w 1982 roku. Oskarżeni odpowiadają też za sprzeczne z prawem torturowanie i uwięzienie jej mieszkańców, a ponadto za zniszczenie ich domostw i upraw rolnych oraz internowanie dzieci i kobiet. Grozi im za to kara śmierci.
Sam były prezydent przyznał na rozprawie 1 marca, że oddał 148 szyitów pod Sąd Rewolucyjny, który następnie skazał ich na śmierć. Były dyktator tłumaczył jednak, że miał prawo tak postąpić, bo ludzie ci byli oskarżeni o próbę zamachu na jego życie.
Proces Saddama toczy się z przerwami od 19 października zeszłego roku. (PAP)
mw/ ro/
5552, arch.