Wraz ze śmiercią w poniedziałek pięciu amerykańskich żołnierzy w dwóch atakach bombowych w Iraku, rok 2007 stał się najkrwawszym rokiem dla amerykańskich sił w tym kraju.
Według niezależnego portalu internetowego, który monitoruje ofiary śmiertelne wśród amerykańskich żołnierzy - www.incasualties.org - liczba zabitych w tym roku sięgnęła 851. W całym roku 2004 zanotowano 849 zabitych.
W samym październiku śmierć poniosło 38 żołnierzy USA i jest to najmniej (w ciągu jednego miesiąca) od marca 2006 roku.
Najkrwawszym miesiącem w tym roku okazał się maj, podczas którego zginęło 126 żołnierzy USA, a najkrwawszym okresem kwartał od kwietnia do czerwca, kiedy zabitych zostało 331 amerykańskich wojskowych.
W sumie - od początku kampanii irackiej w marcu 2003 roku na terenie Iraku straciło życie - jak obliczył Reuter - co najmniej 3.854 żołnierzy USA. Agencja Associated Press podaje liczbę 3.859 zabitych.
Jak twierdzi dowództwo armii USA, od lutego tego roku żołnierze pomagają w powstrzymywaniu przemocy na tle wyznaniowym i ograniczyli liczbę ataków rebeliantów na siły koalicji. (PAP)
cyk/ ro/
4913