Rząd Iraku powiedział w niedzielę, że liczba osób zabitych w incydencie z udziałem amerykańskiej firmy ochroniarskiej Blackwater wynosi 17, czyli o sześć więcej niż podawano początkowo. Padły oskarżenia, że ochroniarze "zabili z rozmysłem".
Rzecznik iracki Ali al-Dabbagh powiedział, że komisja utworzona przez premiera Nuriego al-Malikiego nie znalazła dowodu na to, że amerykańska prywatna firma ochroniarska Blackwater została ostrzelana podczas incydentu.
Doszło do niego 16 września w stolicy Iraku, Bagdadzie. Zdaniem władz irackich pracownicy Blackwater ochraniający amerykański konwój bez powodu otworzyli ogień do cywilów. Ambasada USA podała natomiast, że do zajścia doszło po ataku na konwój. (PAP)
mmp/ ro/ 3382 arch.