Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Irak: Sunnici chcą, aby Dżafari rozwiązał milicje szyickie

0
Podziel się:

13.2.Bagdad (PAP/Reuters) - Przywódcy arabskich sunnitów wyrazili
w poniedziałek rozczarowanie z powodu decyzji bloku partii
szyickich, by premierem Iraku pozostał Ibrahim Dżafari.
Oświadczyli jednak, że są gotowi rozmawiać z nim o rządzie
jedności narodowej, jeśli rozwiąże szyickie milicje.

13.2.Bagdad (PAP/Reuters) - Przywódcy arabskich sunnitów wyrazili w poniedziałek rozczarowanie z powodu decyzji bloku partii szyickich, by premierem Iraku pozostał Ibrahim Dżafari. Oświadczyli jednak, że są gotowi rozmawiać z nim o rządzie jedności narodowej, jeśli rozwiąże szyickie milicje.

Arabscy sunnici zarzucają Organizacji Badr i Armii Mahdiego, dwu szyickim formacjom paramilitarnym, że skrytobójczo mordują sunnickich duchownych i działaczy. Twierdzą też, że kierowany przez szyitów resort spraw wewnętrznych patronuje działaniom niektórych bojówek szyickich. Rząd zaprzecza tym oskarżeniom.

"Mamy uzasadnione zastrzeżenia do pracy dotychczasowego rządu - powiedział Zafir al-Ani, rzecznik Irackiego Frontu Zgody, największej koalicji arabskich sunnitów. - Chcemy wejść w skład rządu narodowego z udziałem wszystkich partii, [ale] jak dobrze wiadomo, jesteśmy przeciwni tym milicjom. Trzeba je rozwiązać naprawdę, a nie tylko na pokaz".

Waszyngton stara się, aby arabscy sunnici weszli do nowego rządu. Mają oni w 275-miejscowym parlamencie 58 mandatów, wobec 128 zdobytych przez blok szyicki, i zamierzają ubiegać się o kilka ważnych resortów. USA liczą, że udział sunnitów w rządzie pomoże wygasić rebelię, która szerzy się głównie na terenach sunnickich.

Blok szyicki jako najsilniejszy ma prawo obsadzić urząd premiera. Deputowani bloku postanowili w niedzielę większością zaledwie jednego głosu (64 przeciwko 63) zgłosić prezydentowi kandydaturę Dżafariego. Jego pokonanym rywalem był Adil Abdel Mahdi, członek kierownictwa szyickiej partii Najwyższa Rada Rewolucji Islamskiej w Iraku (SCIRI) i tymczasowy wiceprezydent Iraku, uchodzący za pragmatyka.

Decyzja bloku szyickiego oznacza, że Dżafari prawie na pewno zachowa urząd premiera. Jednak rozmowy na temat utworzenia rządu jeszcze się nie zaczęły. Mogą okazać się trudne i długotrwałe, gdyż szyici zapowiedzieli, że nie oddadzą resortu spraw wewnętrznych, co nie podoba się sunnitom.

Twardogłowy polityk sunnicki Saleh Mutlak, przywódca Frontu Dialogu Narodowego, powiedział, że Dżafari powinien udowodnić, iż potrafi podejmować stanowcze decyzje i jest "premierem wszystkich Irakijczyków". Jeśli będzie kontynuować dotychczasową politykę - dodał - Front Dialogu go nie poprze.

Dotychczas Dżafarim "sterował sojusz szyicki i rząd nic nie zrobił dla Irakijczyków" - oświadczył Mutlak.

Przywódcy arabskich sunnitów powiedzieli też, że zamierzają trzymać Dżafariego za słowo w sprawie poprawek do konstytucji. Jesienią zeszłego roku pod naciskiem Amerykanów rządząca koalicja szyicko-kurdyjska obiecała, że nowy parlament będzie miał cztery miesiące na przedyskutowanie i zmianę niektórych postanowień nowej konstytucji, zatwierdzonej w październikowym referendum.

Wielu arabskich sunnitów, którzy dominowali w polityce irackiej za Saddama Husajna i także wcześniej, obawia się, że przewidziane w konstytucji przekształcenie Iraku w federację autonomicznych regionów da szyitom i Kurdom kontrolę nad zasobami ropy naftowej i z czasem doprowadzi do rozpadu Iraku.

"Są pewne zasady, które nie mogą być przedmiotem rokowań, takie jak jedność Iraku i konieczność rewizji pewnych artykułów konstytucji" - oświadczył al-Ani.

Na razie politycy szyiccy nie zasygnalizowali gotowości do kompromisu w sprawie konstytucji. Przywódca SCIRI, Abdel Aziz al- Hakim, potwierdził kilkakrotnie w ostatnich tygodniach, że jest przeciwny poczynieniu daleko idących ustępstw wobec arabskich sunnitów w rozmowach na temat poprawek do konstytucji.

Hakim obstaje w szczególności przy federalizacji Iraku i usunięciu działaczy saddamowskiej partii Baas z życia publicznego. (PAP)

xp/ mc/ 4704 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)