W walkach między irackimi siłami bezpieczeństwa, wspieranymi przez Amerykanów, a szyicką milicją - Armią Mahdiego w bagdadzkim Mieście Sadra zginęły w nocy z soboty na niedzielę 22 osoby, a 55 zostało rannych.
Poinformowały o tym źródła szpitalne w Bagdadzie i iracka policja.
Dowództwo wojsk USA w Iraku podało wcześniej, że w niedzielę rano "dziewięciu przestępców zginęło podczas ostrzału z powietrza".
Według mieszkańców irackiej stolicy, amerykańskie śmigłowce Apache ostrzeliwały naziemne cele w Mieście Sadra.
Do walk doszło po tym, jak iracki rząd złagodził środki bezpieczeństwa w Mieście Sadra i dzielnicy Szula - bastionach radykalnego szyickiego duchownego Muktady as-Sadra. Nie podano co było bezpośrednią przyczyną wybuchu starć. (PAP)
klm/ ap/
1954 2050 2045 arch.