Dwóch policjantów irackich zginęło we wtorek w wybuchu ładunku podłożonego pod samochodem we wschodniej części Bagdadu. Dziesięć osób zostało rannych.
Celem zamachu był patrol policyjny, przejeżdżający dzielnicą al- Sulejch - poinformował kapitan bagdadzkiej policji Ali al-Obeidi.
W tym samym czasie inny ładunek, podłożony przy ulicy, eksplodował w zachodnim Bagdadzie. Także i w tym przypadku - powiedział al-Obeidi - celem była grupa policjantów. W wybuchu nikt nie zginął, ranny został jedynie cywilny kierowca.
Z kolei na południu miasta także we wtorek rano znaleziono ciała dwu ludzi, zastrzelonych przez skrytobójców. W poniedziałek w tym samym punkcie Bagdadu - w dzielnicy al-Dura - znaleziono dwanaście takich porzuconych ciał. Wszystkie ofiary zginęły od strzału w głowę. (PAP)
hb/ ap/
1078,1226