Były kandydat w wyborach prezydenckich w Iranie, proreformatorski Mehdi Karubi powiedział w sobotę, że irańscy agenci wywiadu stosują wobec aresztowanych brutalniejsze metody niż Izraelczycy na okupowanych terytoriach palestyńskich - podała agencja Reuters powołując się na stronę internetową Karubiego.
W liście skierowanym do ministra bezpieczeństwa wewnętrznego i służb specjalnych Gholama-Husejna Mohseni-Edżediego Karubi napisał, że podległe ministrowi służby przekształciły się w narzędzie gnębienia ludzi.
"Zachowanie irańskich funkcjonariuszy bezpieczeństwa jest gorsze niż syjonistów (Izraelczyków) w okupowanej Palestynie" - napisał Karubi dodając, że zatrzymani są poddawani psychicznym torturom i fizycznemu zastraszaniu.
Tego samego dnia liderzy opozycji irańskiej zaapelowali o natychmiastowe uwolnienie wszystkich zatrzymanych w następstwie powyborczych zamieszkach ulicznych w Teheranie, w których zginęło około 20 osób, a tysiąc zostało rannych. Aresztowano około tysiąca działaczy opozycji.
Wybory prezydenckie z 12 czerwca, w których na drugą kadencję wybrano ultrakonserwatystę Mahmuda Ahmadineżada wywołały największe i najbardziej gwałtowne protesty w Iranie od czasu rewolucji islamskiej w 1979 roku. (PAP)
mmp/ ap/
4470560 4470509 arch.