Osiemnastolatek, którego nazwiska nie podano, został oskarżony o zabójstwo 40-letniego Polaka Marka M. w Newry (hrabstwo Down) w Irlandii Północnej. Przed sądem stanie w poniedziałek wieczorem - donoszą irlandzkie media.
W trakcie dochodzenia policja przesłuchiwała wielu podejrzanych, w tym 13-letniego chłopca, zwolnionego w niedzielę bez postawienia mu zarzutów. W areszcie nadal przebywają 16-latek i 24-letnia kobieta.
W związku z dochodzeniem w poniedziałek aresztowano kolejną osobę. Jest nią 44-letnia kobieta. Nieoficjalne doniesienia sugerują, że podejrzewana jest o matactwa.
Zwłoki Marka M., ze śladami ciężkiego pobicia, znaleziono w miniony wtorek, 7 lipca, na tyłach miejskiego basenu niedaleko od centrum miasta.
Tymczasem przed sądem w Dublinie rozpoczął się w poniedziałek proces dwóch nastolatków - 19-letniego Seana Keogha oraz 18-letniego Davida Currana, oskarżonych o zabójstwo Polaków - 29-letniego Pawła K. i 27-letniego Mariusza Sz. Obaj zginęli w lutym 2008 r. od ran zadanych śrubokrętem. Zaatakowano ich w dzielnicy Drimnagh w Dublinie, niedaleko miejsca zamieszkania, prawdopodobnie dlatego, że odmówili kupna alkoholu na wynos dla członków niepełnoletniego gangu, co doprowadziło do sprzeczki.
Mord był dużym szokiem dla irlandzkiej opinii publicznej. Przeprowadzono zbiórkę pieniędzy na pomoc dla rodzin Polaków. W mszy żałobnej uczestniczyła prezydent Irlandii Mary McAleese, a rodziny obu Polaków w geście dobrej woli podarowały ich organy do przeszczepu potrzebującym Irlandczykom. (PAP)
asw/ cyk/ mc/ woj/
