W oczekiwaniu na przylot Ojca Świętego Benedykta XVI na Jasną Górę, co ma nastąpić zgodnie z planem o g. 17.15, na jasnogórskich błoniach trwa msza św. pod przewodnictwem kard. seniora Henryka Gulbinowcza z Wrocławia.
Wiernych w "wieczerniku narodu" powitał przeor Jasnej Góry o. Piotr Polek. "Nasze oczekiwanie na Ojca Świętego osiąga apogeum tam, gdzie jest nasza Matka" - powiedział o. Piotr. Powitał ostatniego prezydenta na uchodźctwie Ryszarda Kaczorowskiego, władze wojewódzkie i regionalne oraz szefa Komisji Krajowej "Solidarności" Janusza Śniadka.
Na placu przed Szczytem zgromadziło się już, według rzecznika Komendy Głównej Policji Zbigniewa Matwieja ok. stu tysięcy wiernych i stale przybywa. Jest mnóstwo flag, pocztów sztandarowych "Solidarności", transparentów pozdrawiających papieża, banerów z nazwami miejscowości, z których przybyli pielgrzymi. Są więc m.in. pielgrzymi ze Szczecinka, zagłębia miedziowego, Gdańska, Wrocławia, diecezji peplińskiej, Tomaszowa Mazowieckiego, Gdyni, Tczewa, Białegostoku, Karlina, praktycznie z całego kraju.
Popołudniowa msza, to punkt kulminacyjny oczekiwania na papieża i duchowego przygotowania na spotkanie z Benedyktem XVI.
Po przylocie Benedykt XVI będzie modlił się w Kaplicy Matki Bożej, a następnie na jasnogórskim Szczycie przewodniczyć ma nabożeństwu majowemu. Wygłosi homilię i udzieli zgromadzonym błogosławieństwa. To główne punkty jego pobytu w Częstochowie. Do Krakowa odleci ok. g. 19. (PAP)
jkp/ ls/