Ciało jednego z dwóch mężczyzn zaginionych kilka dni temu na jeziorze Metele w okolicy przygranicznej miejscowości Lazdijaj(Łoździeje) na Litwie zostało odnalezione w sobotę po południu przez polskich strażaków i płetwonurków, którzy pomagali tam w poszukiwaniach.
Wypadek zdarzył się w poniedziałek. Według świadków, utonęła tam łódź z dwoma osobami na pokładzie. Pierwsi nurkowie z woj. podlaskiego wyjechali na Litwę w środę ok. godziny 15-tej, dzień później dołączył do nich patrol z województwa warmińsko- mazurskiego ze specjalistycznym sprzętem.
Jak poinformował PAP w sobotę wieczorem rzecznik prasowy podlaskich strażaków, Marcin Janowski, ok. godz. 16 płetwonurkowie odnaleźli łódź, na której przed wypadkiem znajdowali się mężczyźni, a następnie, w niedalekiej odległości od niej, znaleźli przy użyciu sonarów ciało jednego z nich.
Poszukiwania drugiego trwać będą w sobotę do północy i, jeśli ciało nie zostanie odnalezione, rozpoczną się w niedzielę rano. Janowski podkreślił, że z racji odnalezienia łodzi, istnieje duże prawdopodobieństwo na szybkie wyłowienie drugiego topielca.
W sumie na Litwę wyjechało 16 strażaków i płetwonurków z Suwałk, Augustowa, Sejn, Giżycka, Mrągowa i Olsztyna. Mają oni ze sobą dwa specjalistyczne sonary wodne do poszukiwań ciał.
Płetwonurkowie z województw: podlaskiego i warmińsko- mazurskiego wyspecjalizowani są w poszukiwaniach ciał w wodzie. To już druga taka pomoc Polaków po wejściu obu krajów do strefy Schengen. Wiosną tego roku podlascy nurkowie pomogli na Litwie w wyłowieniu z wody ciała jednej osoby. (PAP)
mwi/ bur/