Jedenastu domniemanych członków Al-Kaidy zginęło w poniedziałek podczas starć z jemeńską armią. Do walk doszło na południu kraju, w prowincji Abjan, będącej bastionem tej siatki terrorystycznej - poinformowało ministerstwo obrony.
Wśród zabitych islamistów są dwaj obcokrajowcy.
Władze Jemenu zaangażowały się ostatnio w walkę z Al-Kaidą na Półwyspie Arabskim (AQAP), która powstała z połączenia jemeńskiego i saudyjskiego odłamu siatki Osamy bin Ladena. W Jemenie znajduje się baza operacyjna AQAP, a na wschodzie kraju organizowane są obozy szkoleniowe.
W Jemenie, jednym z najuboższych państw arabskich, od stycznia trwają protesty, których uczestnicy domagają się odejścia prezydenta Alego Abd Allaha Salaha. Jest on u władzy od 32 lat.
Kraje zachodnie i sąsiednia Arabia Saudyjska obawiają się, że gdyby ruchowi protestów udało się obalić Salaha, powstałą próżnię polityczną może wypełnić właśnie AQAP. (PAP)
jhp/ mc/
8761782
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
