Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Jest zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Hannę Gronkiewicz-Waltz

0
Podziel się:

Stowarzyszenie Pokrzywdzonych przez System
Bankowy chce wszczęcia śledztwa przeciwko posłance Platformy
Obywatelskiej Hannie Gronkiewicz-Waltz w sprawie upadłości Banku
Staropolskiego w Poznaniu; złożyło w tej sprawie zawiadomienie do
Prokuratora Krajowego.

Stowarzyszenie Pokrzywdzonych przez System Bankowy chce wszczęcia śledztwa przeciwko posłance Platformy Obywatelskiej Hannie Gronkiewicz-Waltz w sprawie upadłości Banku Staropolskiego w Poznaniu; złożyło w tej sprawie zawiadomienie do Prokuratora Krajowego.

Zarejestrowane w Poznaniu stowarzyszenie przesłało w piątek PAP kopię zawiadomienia. Rzecznik Prokuratora Generalnego Robert Bińczak potwierdził PAP, że "zawiadomienie wpłynęło i prokuratura się z nim zapoznaje".

Z zawiadomienia wynika, że Hanna Gronkiewicz-Waltz jako szefowa Komisji Nadzoru Bankowego, wnioskując w 2000 r. o ogłoszenie upadłości Banku Staropolskiego, miała się powołać na nieistniejącą opinię biegłego dotyczącą sytuacji finansowej banku.

W uzasadnieniu zawiadomienia napisano, że do wniosku o ogłoszenie upadłości Komisja Nadzoru Bankowego dołączyła sprawozdanie finansowe nt. działalności banku na dzień 31 października 1999 r. i zadeklarowała, że jest to wymagana przez Prawo bankowe całościowa opinia na temat banku. Zdaniem działaczy Stowarzyszenie Pokrzywdzonych przez System Bankowy opinia nie powstała do momentu złożenia zawiadomienia do Prokuratora Krajowego, Komisja Nadzoru Bankowego działała bezprawnie i swoimi decyzjami naraziła Bankowy Fundusz Gwarancyjny - który wypłacił klientom upadłego banku ponad 484 mln zł rekompensat - na niepotrzebne straty.

Piątkowe "Życie Warszawy" napisało, że kopie zawiadomienia ma też sejmowa komisja śledcza ds. banków. Gronkiewicz-Waltz zapewniła, że audyt był dobry, a jej działanie ochroniło pozostałe oszczędności klientów tego banku oraz ponad miliard złotych będący własnością spółek.

Sąd Okręgowy w Poznaniu ogłosił upadłość Banku Staropolskiego 11 lutego 2000 r., niespełna miesiąc po zawieszeniu jego działalności przez Komisję Nadzoru Bankowego. Bank Staropolski miał, według stanu na 12 stycznia 2000 r., lukę w bilansie w wysokości 473,76 mln zł. Upadłość nastąpiła na mocy prawa bankowego.

Według biegłych, mimo wielu uwag sporządzonych na podstawie kontroli w latach 1996-1998 przez Generalnego Inspektora Nadzoru Bankowego, Bank Staropolski łamał przepisy dotyczące m.in. zawierania umów z ukraińskim bankiem.

Proces w sprawie doprowadzenia do upadłości Banku Staropolskiego rozpoczął się w październiku 2005 roku przed Sądem Rejonowym w Poznaniu. Odbyło się kilkanaście rozpraw, wyjaśnienia złożyło ośmiu oskarżonych. Głównym oskarżonym w tej sprawie jest b. szef Rady Nadzorczej banku, Piotr B. Wraz z nim na ławie oskarżonych zasiada dziewięć innych osób z zarządu i Rady Nadzorczej Banku Staropolskiego.

Piotr B. nie przyznaje się do winy, a o doprowadzenie do upadłości Banku Staropolskiego oskarża kolejny zarząd tego banku, mianowany przez jednego z udziałowców - Grupę Finansową Polsat.

Według prokuratury, oskarżeni, kierując bankiem w latach 1993- 1999, przekroczyli uprawnienia, nie dopełnili obowiązków i narazili bank na szkodę w wysokości 560 mln zł. W sprawie tej pokrzywdzonych jest ok. 40 tys. osób, które zdeponowały w tym banku swoje oszczędności.

Według aktu oskarżenia, Piotr B., jako przewodniczący Rady Nadzorczej banku, miał wydawać polecenia, w wyniku których pozostali oskarżeni doprowadzili m.in. do przelania na konta jednego z ukraińskich banków ponad 600 mln zł - większość tych pieniędzy pochodziła z przyjętych za pośrednictwem współpracującego z Bankiem Staropolskim Invest Banku lokat na zakup samochodów. Pieniądze miały zostać wykorzystane na dokapitalizowanie kilkunastu firm; większość z tych firm już nie istnieje lub jest w stanie upadłości.

W piątek rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu poinformował PAP, że prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa ws. działania przez zarząd upadłego Banku Stropolskiego w Poznaniu na szkodę tego banku. Zawiadomienie w tej sprawie złożyło Stowarzyszenie Poszkodowanych przez Bank Staropolski w Poznaniu. Prokuratura uznała, że nie ma podstaw do wszczęcia śledztwa przede wszystkim dlatego, że ws. upadłości banku trwa proces. (PAP)

lis/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)