W okręgu kalisko-leszczyńskim wybory do Sejmu wygrała Platforma Obywatelska, która otrzymała 37,81 proc. głosów i zdobędzie pięć mandatów - wynika z nieoficjalnych informacji OKW w Kaliszu.
Drugie miejsce zajęło Prawo i Sprawiedliwość, które otrzymało 26,67 proc. głosów i - jak wynika z prognoz - zdobędzie trzy mandaty.
Koalicja Lewica i Demokraci uzyskała 16,51 proc. głosów i powinna otrzymać 2 mandaty.
Również dwa mandaty mają przypaść PSL, które zdobyło 14,22 proc. głosów.
Progu wyborczego w okręgu kalisko-leszczyńskim nie przekroczyły Samoobrona (2,29 proc. głosów), LPR (1,28 proc. głosów) i Polska Partia Pracy (1,22 proc. głosów).
Najwięcej głosów w okręgu - 26 994 zdobył startujący z pierwszego miejsca na liście PO, poseł obecnej kadencji Rafał Grupiński.
Według prognozy, mandaty poselskie zdobyli z listy PO, oprócz Grupińskiego: posłowie Wojciech Ziemniak - 26 623 głosy i Jarosław Urbaniak - 19 788 głosów. Do Sejmu wejdą także lekarz Maciej Orzechowski - 14 940 głosów i ekonomista Witold Sitarz - 11 328 głosów.
Z listy PiS mandaty zdobyli: rzecznik rządu Jan Dziedziczak - 24 809 głosów, dotychczasowi posłowie Adam Rogacki - 17 206 głosów i Andrzej Dera - 13 190.
Koalicja LiD wprowadziła do Sejmu b. starostę kaliskiego Leszka Aleksandrzaka - 16 508 głosów i dotychczasowego posła Wiesława Szczepańskiego - 10 579 głosów.
Z ramienia PSL okręg będą reprezentować poseł czterech kadencji Sejmu Andrzej Grzyb (15 640 głosów) i geodeta Józef Racki (4 883 głosy).
Wielkim przegranym jest dotychczasowy poseł SLD Grzegorz Woźny (10 287 głosów).(PAP)
zak/ woj/
16:43 07/10/22
