Europosłowie Witold Tomczak i Urszula Krupa z frakcji Niepodległość/Demokracja zaapelowali w niedzielę w Kaliszu o podjęcie inicjatywy obywatelskiego wniosku o przeprowadzenie ogólnonarodowego referendum w sprawie ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego.
"Jest jeden warunek - musimy zebrać co najmniej 500 tysięcy podpisów. Wierzę, że Polaków świadomych zagrożenia jest wiele więcej. Zerwijmy się zatem jeszcze raz, formularze do zbierania podpisów czekają na was" - mówił Tomczak do kilku tysięcy osób przybyłych z całego kraju do kaliskiej hali sportowej. Odbyło się tu spotkanie "Prawda o Traktacie Reformującym Unię Europejską", którego gospodarzami byli Krupa i Tomczak.
Jak poinformował europoseł, komitet tworzą - oprócz gospodarzy spotkania - eurodeputowani oraz obecni i byli parlamentarzyści, m.in. Bogusław Pęk, Zdzisław Podkański, Anna Sobecka, Gabriela Masłowska, Zdzisław Pupa, Czesław Ryszka, Zygmunt Wrzodak i Jan Łopuszański. Pracuje w nim także grupa profesorów, w tym związanych z Radiem Maryja.
Według Tomczaka, Traktat ma na celu stworzenie imperium europejskiego. Jak mówił, ma to nastąpić "w sposób sztuczny i podstępny, wbrew woli narodu". "Taka integracja europejska nosi znamiona totalitaryzmu".
Europoseł uważa, że Traktat przekreśli wielopokoleniowe wysiłki Polaków dążących do odzyskania i zachowania niepodległości. "Jest on niedopuszczalny także w świetle Konstytucji RP (...), stwarza zagrożenie dla Polski i innych narodów Europy" - podkreślił.
Zdaniem Tomczaka, narody powinny usłyszeć od przedstawicieli Polski, że zasadniczym celem wspólnotowym powinno być zachowanie ich praw, a nie budowanie nowego systemu politycznego, zagrażającego suwerenności i niezależności.
Ubolewał, że obawy Polaków kierowane do najwyższych władz państwowych w sprawie skutków wprowadzenia w życie Traktatu nie znajdują odpowiedzi. "Domagamy się ogólnonarodowego referendum w sprawie ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego" - mówił Tomczak.
W trakcie spotkania odczytano list ordynariusza diecezji kaliskiej Stanisława Napierały, w którym duchowny podkreślił, że "sprawa tak ważna jak ratyfikacja traktatu reformującego powinna stać się przedmiotem ogólnonarodowego referendum, połączonego z rzetelną i obiektywną publiczną debatą".
Przedstawiciele 27 państw UE podpisali Traktat Lizboński 13 grudnia ubiegłego roku. Traktat nadaje UE osobowość prawną oraz wiążący charakter Karcie Praw Podstawowych.
Traktat ma wejść w życie najpóźniej w połowie 2009 r., pod warunkiem, że nie będzie problemów z jego ratyfikacją. Jedynym krajem, który na razie zapowiedział przeprowadzenie referendum w tej kwestii jest Irlandia. Referendum w tym kraju jest oczekiwane w pierwszej połowie tego roku.(PAP)
zak/ rau/ par/
