Pod zarzutem usiłowania pozbawienia życia nieokreślonej liczby osób oraz nielegalnego posiadania broni, sąd w Kaliszu aresztował w poniedziałek dwóch mężczyzn, którzy uczestniczyli w miniony czwartek w strzelaninie przed ogródkiem piwnym w centrum miasta.
"Aresztowanymi są 18-letni Przemysław F. i 26-letni Dawid S. Sąd nie zgodził się z wnioskiem o aresztowanie trzeciego zatrzymanego - 26-letniego Roberta K." - poinformował PAP zastępca szefa miejscowej prokuratury Jerzy Kubiak.
W wyniku strzelaniny ciężko ranny w klatkę piersiową został 24-letni mężczyzna. Jak dowiedziała się PAP z wiarygodnych źródeł, zbliżonych do śledztwa, postrzelony jest dobrze znany policji. W przeszłości był karany m.in. za rozboje.
Według policji, w strzelaninie między sobą uczestniczyło około dziesięciu mężczyzn. Rzecznik prasowy miejscowej policji Barbara Buśkiewicz informowała PAP, że jej uczestnicy oddali do siebie co najmniej dwanaście strzałów z pistoletów o kalibrze 7,62 mm i 6,35 mm oraz z broni śrutowej.
Prawdopodobnie, napastnicy chcieli zabić 24-latka. W pobliżu miejsca strzelaniny policja znalazła w foliowej torbie broń. Zabezpieczyła także pięć porzuconych samochodów: bmw, volkswagena golfa, audi, opla omegę i nissana.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kaliszu Janusz Walczak powiedział PAP, że zatrzymani wkrótce po strzelaninie trzej inni mężczyźni zostali zwolnieni do domów. Dwóch podejrzanych, których aresztowano, zatrzymano w sobotę.
Z uwagi na użycie broni palnej, prokuratura uznała ich czyny jako "kwalifikowaną postać usiłowania zabójstwa". Grozi za to kara od 12 lat więzienia, a nawet dożywocie.(PAP)
zak/ bno/
