W piątek, w ostatnim dniu kampanii wyborczej, lider warszawskiej listy LPR, prezes UPR Wojciech Popiela oraz kandydaci Ligi na posłów Hanna Wujkowska i Szymon Pawłowski jeździli po stolicy tramwajem wyborczym swojej partii.
Specjalnie przygotowany tramwaj - oklejony plakatami wyborczymi kandydatów na posłów - wyruszył w piątek o godz. 14. z pętli przy ulicy Woronicza, przejechał przez śródmieście Warszawy, potem na Pragę, a następnie powrócił do centrum.
Politycy zapraszali ludzi do środka, proponowali bezpłatną przejażdżkę, zachęcali do rozmowy i dawali każdemu podarunek w postaci kubka z logo komitetu LPR.
"Ponieważ wiele komitetów przemawia na konferencjach z telewizji, w tym ostatnim dniu chcielibyśmy porozmawiać z mieszkańcami" - powiedział Popiela. "Tutaj jest bezpośrednia możliwość kontaktu, czekamy na komentarze" - dodał.
Pawłowski podkreślił, że taką kampanię LPR prowadziła od pierwszego dnia. "Kontynuujemy to w ostatnim dniu w bardziej spektakularny sposób" - powiedział.
"Liczymy na to, że taka bezpośrednia kampania odniesie efekt, bo nie wszystko dzieje się w mediach, poza nimi też jest świat" - podkreślił. Jak dodał, politycy LPR chcieli to przypomnieć i ludziom, i politykom - przede wszystkim tym z PiS i PO.
Z list komitetu wyborczego LPR do Sejmu startują kandydaci Ligi oraz Unii Polityki Realnej i Prawicy Rzeczypospolitej. Natomiast kandydatów do Senatu te trzy ugrupowania wystawiają samodzielnie. (PAP)
lug/ mok/ gma/