Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kandydaci na prezydenta Szczecina o swoich programach dla miasta

0
Podziel się:

Troje kandydatów na stanowisko prezydenta
Szczecina przekonywało w czwartek na konferencjach prasowych do
swoich programów wyborczych. Kandydaci poruszali m.in. kwestie:
uwłaszczenia działkowców, zinformatyzowania miasta oraz ułatwienia
funkcjonowania w nim osobom niepełnosprawnym.

Troje kandydatów na stanowisko prezydenta Szczecina przekonywało w czwartek na konferencjach prasowych do swoich programów wyborczych. Kandydaci poruszali m.in. kwestie: uwłaszczenia działkowców, zinformatyzowania miasta oraz ułatwienia funkcjonowania w nim osobom niepełnosprawnym.

Kolejne założenia programowe przedstawiła prof. Teresa Lubińska - kandydatka PiS, bezpartyjna, sekretarz stanu w Kancelarii Premiera; kandydat lewicy i demokratów - poseł SLD Jacek Piechota; a także popierany przez PO bezpartyjny Piotr Krzystek.

Lubińska swoją konferencję poświęciła kwestii uwłaszczenia działkowców, na co - jak przypomniała - zezwoli w przyszłości opracowana przez PiS ustawa, w myśl której ogródki działkowe przejdą na własność gmin. Te zaś będą mogły je sprzedawać działkowcom.

Lubińska zadeklarowała, że będzie popierać sprzedaż działek "za bardzo niską cenę", np. ok. 2 proc. ich wartości. Osoby, które nie zechcą wykupić działki, będą mogły zrzeszać się w grupy działkowców - wyjaśniła. Pytana, jaki ma pomysł na rozwiązanie kwestii lokalizacji ogródków działkowych, położonych w centrum miasta, gdzie już są lub powinny być planowane duże inwestycje, Lubińska zapewniła, że "w poszczególnych przypadkach będą prowadzone negocjacje". "Nie możemy niczego budować na czyjejś krzywdzie. Musi być poczucie sprawiedliwości i dobra obywateli" - podkreśliła.

Dziennikarzy poinformowano, że swojego poparcia kandydatce PiS udzielił b. szef polskiej dyplomacji prof. Władysław Bartoszewski, który w liście skierowanym do Lubińskiej napisał m.in.: "Gdybym był mieszkańcem Szczecina, głosowałbym na Panią!".

O tym, co zamierza zrobić, by Szczecin znalazł się w "pierwszej lidze" polskich miast, mówił Piechota. Poseł zamierza postawić na ścisłą współpracę uczelni i firm w zakresie wysokich technologii; jednym z pomysłów miałoby być np. stworzenie bazy projektów realizowanych przez środowisko akademickie.

Kandydat lewicy chce też stworzyć ze Szczecina miasto "zinformatyzowane", w którym np. podczas załatwiania spraw w urzędzie obwiązywałby podpis elektroniczny, a procedury związane z zamówieniami publicznymi stałyby się jawne i transparentne - dostępne w internecie. Piechota obiecuje darmową sieć m.in. dla szkół i bibliotek publicznych. Za jeden z priorytetów programowych uważa też wspieranie sportu w mieście, czemu miałoby służyć budowanie obiektów sportowych, w tym dużej hali widowisko-sportowej.

Na zakończenie konferencji prasowej kandydat lewicy otrzymał od działaczy młodzieżówki PiS, ubranych - wzorem radzieckich pionierów - w białe koszule i czerwone chusty, powiększoną legitymację PZPR z własnym zdjęciem z okresu młodości. Jak wyjaśnili aktywiści, chcieli w ten sposób przypomnieć o jego partyjnej przeszłości.

Kandydat PO Piotr Krzystek zapewniał dziennikarzy, że jako prezydent miasta zadba o niepełnosprawnych. Podkreślił, że jego ambicją jest stworzyć "Szczecin bez barier". Jak przyznał, nie ma jeszcze konkretnych pomysłów, by pomóc tym osobom, ale jest przekonany, że trzeba ściśle współpracować z samymi zainteresowanymi oraz organizacjami pozarządowymi. Zdaniem Krzystka należy przede wszystkim poprawić szkolnictwo dla dzieci niepełnosprawnych.

Oferta edukacyjna miasta dla takich uczniów jest zbyt skromna - twierdzi kandydat. To ma jednocześnie wpływ na niski stan zatrudnienia niepełnosprawnych. Krzystek zaznaczył, że 18 proc. szczecinian to osoby niepełnosprawne. Jedynie 16 proc. z nich znalazło pracę. "Chcę skorelować edukację niepełnosprawnych z potrzebami przedsiębiorców tak, by chcieli oni zatrudniać te osoby - podkreślał.

Kandydat deklaruje także, że powoła działającą przy prezydencie Radę Organizacji Pozarządowych. Zapewnia, że na pozbywanie się w mieście barier dla niepełnosprawnych przekaże "możliwie maksymalną kwotę" z budżetu miasta i będzie zabiegać o środki unijne na ten cel.(PAP)

mgm/ epr/ fal/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)