"Brygady pokoju", miejski program nauczania języków obcych, "internetowy opiekun" i projekt o nazwie "społeczna babcia" - to pomysły kandydata PO na prezydenta Gorzowa Jacka Bachalskiego, które w czwartek przedstawił dziennikarzom.
Zgodnie z założeniami, "Brygady pokoju" byłyby powołanymi przez ratusz grupami ekspertów i wolontariuszy z zadaniem rozpoznawania środowisk kryminogennych, docierania do nich i uświadamiania konsekwencji łamania prawa. Senator Bachalski mówił, że projekt taki był realizowany w Nowym Orleanie i tam się sprawdził.
W realizacji innego programu - nauczania podstaw języków obcych - też pomagaliby wolontariusze. Na podobnej zasadzie byłby realizowany kolejny projekt - "internetowy opiekun" służący nauce mieszkańców obsługi komputera i internetu.
Bachalski zamierza także ulżyć młodym matkom i pomóc im w podjęciu pracy poprzez projekt "społeczna babcia" - chodzi o powierzanie - na kilka godzin w ciągu dnia - opieki nad dziećmi młodych matek starszym paniom.
W programie społecznym Bachalskiego znalazły się także inne inicjatywy, m.in. dotycząca bezpieczeństwa uczniów w szkołach. W programie "społeczny korepetytor" chodzi o wykorzystanie potencjału emerytowanych nauczycieli, którzy mogliby pomagać dzieciom mającym trudności w nauce.
Zdaniem Bachalskiego w społeczeństwie drzemie duży potencjał i wrażliwość, którą należy wykorzystać z myślą o innych ludziach. (PAP)
mmd/ la/ jra/