Jacek Karnowski od września będzie korespondentem Polskiego Radia w Waszyngtonie, gdzie zastąpi Marka Wałkuskiego, który z kolei będzie organizował nową placówkę w Londynie. Zanim Karnowski przeniesie się do Waszyngtonu przez pięć miesięcy będzie jednym z trzech wicedyrektorów Informacyjnej Agencji Radiowej - powiedział PAP szef IAR Maciej Łętowski.
Zmieni się też korespondent na Białorusi - placówkę w Mińsku obejmie Marcin Śmiałowski, który zastąpi tam Włodzimierza Paca, który pracował w Mińsku blisko 10 lat.
Uchwały w tej sprawie przyjął w środę zarząd Polskiego Radia.
Łętowski podkreślił, że nowością jest też kadencyjność korespondentów zagranicznych Polskiego Radia. "Zgodnie z regulaminem wyjeżdżają oni na czteroletnie kadencje, podczas gdy do tej pory korespondenci wyjeżdżali bezterminowo" - powiedział Łętowski.
Szef IAR podkreślił, że objęcie przez Karnowskiego stanowiska wiceszefa IAR służy jedynie jego zapoznaniu się z pracą agencyjną. "Chodzi o to, żeby on się lepiej przygotował do objęcia placówki w Waszyngtonie, poznał naszych klientów" - dodał.
Łętowski nie chciał odpowiedzieć czy Karnowski będzie jedynym jego nowym zastępcą. Dwaj pozostali, Mariusz Borkowski i Wincenty Pipka, według nieoficjalnych informacji znaleźli się bowiem na liście osób wytypowanych przez zarząd do zwolnienia w ramach restrukturyzacji.
"Jeśli idzie o zwolnienia grupowe, to jesteśmy jeszcze na etapie rozmów między związkami zawodowymi, a zarządem i dopóki nie będzie jasnego komunikatu zarządu nie będę się wypowiadał na ten temat" - powiedział PAP Łętowski.
Jacek Karnowski do lutego był reporterem "Wiadomości" TVP, skąd odszedł po odwołaniu prezesa Bronisława Wildsteina, prowadzi też poranne pasma w Programie I PR. (PAP)
js/ malk/ jra/